Jak aktorka Angela Trimbur stworzyła społeczność online osób, które przeżyły raka piersi

Kiedy w 2018 roku u Angeli Trimbur, znanej z ról aktorskich w „The Good Place”, „The Final Girls” i nie tylko, zdiagnozowano raka piersi, szybko nauczyła się, jak ważne jest nawiązywanie kontaktu z ludźmi, którzy wiedzą, jak to jest.

Jej przebieg leczenia obejmował 16 rund chemioterapii, podwójną mastektomię i operację rekonstrukcyjną. Ponieważ miała BRCA2 mutacji genu, która może zwiększać ryzyko raka jajnika, Trimbur usunął również jajniki w celach profilaktycznych.

„To było wielkie wyzwanie, z którym osoba nigdy nie musiała się zmierzyć i trudno było w pełni wczuć się w to, jeśli sam przez to nie przeszedłeś” - mówi.

Znajdowanie kreatywnych sposobów na pozostanie w kontakcie

Opieranie się na najbliższych i najdroższych jej osobach pomogło Trimbur emocjonalnie i psychicznie w czasie, gdy najbardziej tego potrzebowała.

„Zawsze prosiłem o wsparcie; luka była dla mnie w trybie pilotażowym. Właśnie wyraziłam dokładnie, co byłoby pomocne i gdyby ktoś mógł w ten sposób pomóc, to by to zrobili ”- mówi.

Jest wdzięczna, że ​​jej przyjaciele uczestniczyli w spersonalizowanych dla niej rytuałach. W środku chemioterapii, kiedy była najsłabsza, zorganizowała spotkanie cichego czytania na swoim ulubionym trawiastym pagórku na cmentarzu, na które przyszła grupa jej przyjaciółek i okazała wsparcie, czytając niezależnie, ale razem.

„Odkryłem, że osobiście najbardziej pomogło mi wymyślanie kreatywnych sposobów na pozostawanie w kontakcie w sposób, który wydawał się celowy, ale możliwy do opanowania” - mówi Trimbur.

Podczas chemioterapii nie wiedziała, kiedy poczuje się do gości, rozmawiając przez telefon lub czat wideo, ale nadal chciała pozostać w kontakcie. Zaczęła używać aplikacji do przesyłania wiadomości wideo Marco Polo, która pozwala ludziom wysyłać filmy w ich własnym czasie, bez konieczności, aby dwie osoby pracowały według tego samego harmonogramu.

„Jest coś pięknego w tym, że nie trzeba być aktywnym słuchaczem. Nie musisz kiwać głową i używać wskazówek dotyczących kanału wstecznego. Możesz po prostu w pełni wysłuchać głosu danej osoby i być obecnym, aby odpowiedzieć, kiedy tylko możesz ”- mówi.

„A dla osoby mówiącej jest to w pewnym sensie monolog dla niej lub po prostu wyładowanie bez presji związanej z robieniem tego we właściwy sposób lub poczucia, że ​​to, co mówisz, może nie być takie interesujące” - dodaje.

Tworzenie społeczności z kryzysu

Trimbur postanowiła podzielić się swoją podróżą na Instagramie, aby przekazać znajomym informacje na każdym etapie swojego procesu, a także przekazać głos innym kobietom przechodzącym przez to samo.

„Inni podróżujący w tej samej podróży czuli się bardziej dostrzeżeni lub zainspirowani w ich obecnym procesie decyzyjnym, co pomogło osobom z zewnątrz lepiej zrozumieć, co się z tym wiąże” - mówi.

Codziennie otrzymuje wiadomości i czuje się zaszczycona, że ​​może łączyć się z ocalałymi, zauważając, że daje to jej cel.

Kiedy uderzył COVID-19 i gdy pandemia ustabilizowała się, Trimbur zdał sobie sprawę, że wielu przyjaciół skupiało się na własnej samoopiece, radząc sobie z emocjonalnymi i psychicznymi żniwami koronawirusa.

„Każdy dbał o siebie i tworzył granice, i to do pewnego stopnia słusznie. Ale to nie stworzyło dla mnie miejsca na wypowiedzenie się na temat mojego raka i tego, przez co przechodziłem, i zacząłem czuć się bardzo samotny ”- mówi.

Po próbie nawiązania kontaktu z osobami, które przeżyły raka piersi za pośrednictwem grup na Facebooku i czując, że było to zbyt bezosobowe, aby po prostu pisać rzeczy na ścianie, postanowiła utworzyć grupę wideo na Marco Polo, aby w bardziej intymny sposób podzielić się z nimi automatycznym stowarzyszeniem sióstr. kto zrozumiał.

Podzieliła się linkiem z kobietami, z którymi była związana na Instagramie, a grupa szybko się rozrosła, w tym kobiety na wszystkich etapach swojej podróży z rakiem.

„Płaczemy w tych grupach. Świętujemy się nawzajem. To wszystko jest bardzo słodkie. Tak więc zrobię wszystko, co mogę, aby pomóc innym, aby poczuli się trochę mniej samotni i stworzyć społeczność, z którą będą mogli się połączyć, ”mówi Trimbur.

Patrząc w przyszłość z nową perspektywą

Kiedy Trimbur otrzymała diagnozę raka, nie była pewna, czy czułaby się na planie i zrobiła sobie przerwę od hollywoodzkiej pracy na ekranie.

„Gdy miałem energię, nadal prowadziłem warsztaty taneczne i prowadziłem je, co było dla mnie bardzo oczyszczające. Nigdy nie przestałem tańczyć, nawet jeśli byłem sam w moim salonie. To zawsze będzie mój sposób na utrzymywanie się na wodzie i mam nadzieję, że zawsze będę tańczył w mojej karierze ”- mówi.

Biorąc pod uwagę, że pandemia spowodowała zastój w Hollywood, stara się spojrzeć na dobrą stronę.

„Wiem, że ciężko jest czuć się jeszcze bardziej samotnie w czasach, gdy chcesz czuć się jeszcze mniej samotnie, poddać się kwarantannie i zachować dystans społeczny, ale naprawdę wierzę, że jest ku temu duży powód. Ważna lekcja. Być może powinniśmy nauczyć się wykorzystywać ten czas w jeszcze głębszy sposób ”- mówi.

Dla niej zagłębianie się oznacza pisanie o swojej podróży z rakiem.

„Więc może kiedyś zostanę autorem? Sekret życia, nowe ścieżki rozwidlenia dróg są ekscytujące ”- mówi Trimbur.

Podczas gdy wciąż pracuje nad nową perspektywą, którą dało jej doświadczenie, czuje się bardzo zmieniona.

„Jestem bardziej przekonany, że poradzę sobie z poważnymi życiowymi niespodziankami, ale wciąż jestem w trakcie kilku operacji. Właśnie usunęłam jajniki… i opłakuję tę stratę ”- mówi.

Zdecydowała się również na usunięcie implantów piersi i ich płaską.

„Posiadanie czegoś obcego w moim ciele nigdy nie było komfortowe, dosłownie i emocjonalnie. Dlatego wciąż żongluję i sortuję ogromne zmiany ”- mówi Trimbur.

„Wiele osób, które przeżyły, przechodzi przez etap PTSD po leczeniu, więc nie jest tak, że nagle mamy wszystkie odpowiedzi na temat celu życia lub widzimy go wyraźniej” - mówi. „Może za kilka lat ta odpowiedź zniknie mi z języka i mam nadzieję, że tak się stanie”.

W międzyczasie jest wdzięczna, że ​​rak jest za nią i do tego mówi: „Powodzenia!”

Cathy Cassata jest niezależną pisarką, która specjalizuje się w opowiadaniach dotyczących zdrowia, zdrowia psychicznego, wiadomości medycznych i inspirujących ludzi. Pisze z empatią i dokładnością oraz ma talent do nawiązywania kontaktów z czytelnikami w wnikliwy i angażujący sposób. Przeczytaj więcej o jej pracy tutaj.