Coraz większa liczba osób dzwoniących na infolinię nie otrzymuje tego, czego potrzebuje - co ma niepokojące konsekwencje.
W czasie kryzysu 32-letnia Kaley - zmagająca się z lękiem i depresją - przeszukała w Google infolinię samobójców i zadzwoniła do pierwszej, która się pojawiła.
„Miałem do czynienia z załamaniem emocjonalnym związanym z pracą. W mojej pracy doszło do tego, że nie mogłam sobie radzić w zdrowy sposób i nie miałam wtedy wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego, jakiego potrzebowałam ”- wspomina.
„Coś we mnie właśnie pękło. Zadzwoniłem na numer kryzysowy, ponieważ mimo że nie miałem planów, nie byłem w stanie „wyłączyć” myśli samobójczych. Musiałem z kimś porozmawiać ”.
Jednak odpowiedź, którą otrzymała od osoby po drugiej stronie telefonu, była szokująca. „[Oni] zasugerowali, że lekarstwem na mój problem będzie zrobienie sobie paznokci lub włosów”.
To była co najmniej nieostrożna reakcja na kryzys zdrowia psychicznego. „[Operator przemówił] tak, jakbym w przeszłości nie wypróbowywał żadnej wersji„ samoopieki ”w sprzedaży detalicznej, lub jakby to było wszystko, czego potrzebowałem, aby poczuć się lepiej”.
Na szczęście Kaley podjęła niezbędne kroki, aby poczuć się bezpiecznie - rozłączyła się z operatorem infolinii i udała się do szpitala, gdzie się zgłosiła.
Zrozumiałe, że to doświadczenie pozostawiło jej w ustach nieprzyjemny smak. Mówi: „Ktokolwiek był na drugim końcu linii, nie był szkolony, jak radzić sobie z ludźmi w ostrym kryzysie”.
Infolinie dla samobójców są reklamowane jako pomoc dla ludzi w kryzysie. Ale co się stanie, gdy ludzie, którzy mają być przy tobie, zawiodą cię - lub nawet pogorszą sytuację?
Koszmarny telefon Kaley nie jest bynajmniej wyjątkowym przeżyciem. Negatywne doświadczenia związane z samobójczymi i kryzysowymi numerami interwencyjnymi wydają się być zjawiskiem zbyt powszechnym.
Wiele osób, z którymi rozmawiałem w związku z tym artykułem, zgłosiło zawieszenie połączenia z gorącą linią - niektóre na pół godziny lub dłużej - podczas gdy inne zostały przekierowane do pełnych skrzynek poczty głosowej lub otrzymały nieprzydatne porady, takie jak te, które otrzymała Kaley.
Te gorące linie są często reklamowane jako „odpowiedź” dla kogoś w kryzysie, ale coraz większa liczba osób borykających się ze swoim zdrowiem psychicznym zastanawia się, czy można im ufać.
A w kraju, w którym samobójstwo zdarza się co 12 minut i jest dziesiątą główną przyczyną zgonów, stawka nie może być wyższa.
Podniesienie słuchawki i zadzwonienie na infolinię może być ważnym krokiem w sytuacji kryzysowej, ale musimy zająć się słoniem w pokoju: infolinia też ma swoje ograniczenia.
Realistycznie rzecz biorąc, te infolinie nie oferują wszystko.Chociaż każda infolinia jest inna, musimy zaakceptować, że ma ona unikalne ograniczenia - niektórzy mają niedobór personelu, inni niedostatecznie wyszkoleni, a prawie wszyscy są przeciążeni.
I chociaż pojawia się więcej opcji, aby sprostać tej potrzebie, w tym opcje tekstowe, nie zawsze przekłada się to na lepsze usługi.
Sam, 27 lat, nie miał szczęścia z opcją tekstową. „Użyłem Crisis Text Line, kiedy bardzo intensywnie walczyłem z jadłowstrętem psychicznym. Jeśli wyślesz tekst „NEDA” do linii tekstu kryzysowego, co jest akronimem od National Eating Disorders Association, założenie jest takie, że masz kogoś kompetentnego w kwestiach zaburzeń odżywiania ”- mówi.
„Zamiast tego, kiedy podzieliłem się tym, z czym się borykam, w zasadzie przypomniałem sobie:„ Słyszę, że zmagasz się z zaburzeniami odżywiania ”. Następnie powiedzieli mi, żebym skorzystał z internetowej grupy wsparcia, aby połączyć się z innymi osobami z zaburzeniami odżywiania, wysłać mi link i się wylogować ”.
Niekoniecznie brzmi to jak „złe” doświadczenie, dopóki nie usłyszysz, co stało się później. „Kiedy kliknąłem łącze, było zepsute” - wspomina. „Przeraża mnie, że nie zawracali sobie głowy sprawdzaniem linku, zanim go wysłali”.
W tym momencie, z bezużytecznym odsyłaczem do zasobów pomocy, do których nie mógł uzyskać dostępu, Sam został dokładnie tam, gdzie zaczął.
Wielu zwolenników, takich jak Sam, niechętnie korzysta teraz z linii kryzysowych, nie mówiąc już o zalecaniu ich bez pewnych ostrzeżeń.
Osoby dzwoniące, takie jak Sam, wyrażały obawy dotyczące podejścia stosowanego przez wielu operatorów. Opisane przez niego „papugowanie” jest aż nazbyt powszechne - znane również jako słuchanie refleksyjne - ale niekoniecznie jest to wina operatora.
Tej techniki często uczą infolinie i usługi czatu, takie jak Crisis Text Line. Chociaż ta metoda ma pomóc dzwoniącym i tekstom poczuć się wysłuchanymi i zrozumianymi, wydaje się, że powoduje głównie frustrację.
„Skontaktowałam się zarówno z infolinią dotyczącą samobójstw, jak i zaburzeń odżywiania i nigdy nie miałam wrażenia, że nie czułam, żebym ich edukowała lub udawała, że ich zasoby są pomocne” - mówi Lauren, 24-letnia inna osoba, która doświadczył „papugowania”.
„Całkowicie rozumiem, że są wolontariuszami i istnieją ograniczenia co do tego, co mogą zrobić, ale zwykle kończą się po prostu bardzo oczywistym użyciem refleksyjnego słuchania w naprawdę tępy i nieprzydatny sposób” - dodają.
Przy takich odpowiedziach nic dziwnego, że dzwoniący zaczynają tracić wiarę w zasoby, które są przedstawiane jako kluczowe dla ich przetrwania.
„[Refleksyjne słuchanie] może być empatyczne, jeśli jest dobrze używane” - wyjaśnia Lauren. „Ale zwykle to tak, jak mówię:„ Jestem naprawdę przytłoczony ”… a oni odpowiadają:„ Słyszę, jak mówisz, że jesteś naprawdę przytłoczony ””.
Lauren przyznaje się do samookaleczenia lub samoleczenia po tych bezproduktywnych telefonach. „Musi być sposób na inny trening. [Infolinia] oczywiście nigdy nie będzie tym samym, co terapia. Ale obecnie to wcale nie jest pomocne ”- mówią.
Chociaż infolinie mogą się nie udać - jak każde inne źródło zdrowia psychicznego - ważne jest, aby wiedzieć, że masz inne sposoby na zapewnienie sobie bezpieczeństwa.
Samantha Levine, LCSW, z Behavioural Health Associates UCLA ma kilka wskazówek dla osób w kryzysie, niezależnie od tego, czy zadzwonili na gorącą linię.
Zauważyła tylko, że ważne jest, aby określić, czy masz pasywne myśli samobójcze, czy też planujesz zakończyć życie.
„Wiele osób ma te pasywne myśli o zakończeniu swojego życia, ale nie mają planu i są w stanie stwierdzić, że jest to bardziej myśl o tym, aby zakończyć ich bolesne lub przerażające emocje, a nie o samobójstwie” - mówi.
„Ważne jest, aby pomóc ludziom zrozumieć, że tylko dlatego, że posiadasz te emocje, niekoniecznie oznacza to, że stracisz kontrolę lub zaczniesz działać zgodnie ze swoimi myślami”.
Niezależnie od tego Levine zachęca osoby, które miały myśli samobójcze w przeszłości, do podjęcia działań w celu zapewnienia im bezpiecznego środowiska. „Jeśli w pobliżu jest broń, co osoba może zrobić, aby ją zabezpieczyć? Czy jest inne miejsce, do którego mogą się udać, dopóki nie minie chęć wyrządzenia sobie krzywdy? Czy mogą zaangażować kogoś do pomocy? ”
„Jednym z przykładów może być:„ Poprosiłem wuja, aby zabezpieczył moją broń w jego domu i nie mówił mi, gdzie jest ”lub„ Poszedłem do domu mojego najlepszego przyjaciela, aby obejrzeć film, ponieważ miałem ochotę na samo- krzywda ”- kontynuuje.
Kluczem jest tutaj upewnienie się, że nie jesteś sam ze swoimi myślami i nie masz dostępu do narzędzi, których możesz użyć, aby je wykorzystać. Tworzenie linii komunikacji poprzez podpowiadanie bliskich, gdy tylko jest to możliwe, może być również częścią twojego planu bezpieczeństwa.
Podkreśla jednak, jak ważne jest udanie się do szpitala, jeśli myślisz, że możesz być w niebezpieczeństwie.
„Jeśli ludzie mają plan samookaleczenia lub zakończenia życia, albo jeśli myśli o samookaleczeniu nasilają się, zachęcam ich, aby zadzwonili pod numer 911 i udali się na pogotowie” - mówi Levine.
Sugeruje również, aby zajrzeć do lokalnych ośrodków pilnej pomocy psychiatrycznej, które mogą być świetną alternatywą dla udania się na ostry dyżur, jeśli są dostępne w Twoim mieście.
Niezależnie od tego, czy jesteś w kryzysie, czy nie, nigdy nie ma złego czasu na stworzenie planu bezpieczeństwa.
Vera Hannush, operator krajowej gorącej linii LGBT, często ma do czynienia z telefonami dotyczącymi samobójstw. Jako nowo mianowana trenerka infolinii pracuje nad szkoleniem operatorów, aby byli w stanie właściwie obsługiwać osoby dzwoniące z powodu samobójstw i zapewnić im jak najlepszą opiekę.
Powtarza uczucia Levine'a dotyczące tworzenia bezpiecznego środowiska i używania umiejętności radzenia sobie, aby odwrócić uwagę od negatywnych myśli. Kolejną wskazówką, o której wspomina, jest skupienie się na przyszłości.
Hannush wyjaśnia: „Czy jest coś, co pomogło im wcześniej, jeśli wcześniej tak się czuli? Czy mogą wymyślić coś do zrobienia w ciągu następnej godziny / jutra (w ten sposób skupiając się na przyszłości)? Czy jest jakieś bezpieczne miejsce, do którego mogą się udać? ”
Ustal plany na przyszłość - zarówno blisko, jak i nie tak blisko - aby ponownie skupić uwagę i stworzyć plan gry.
Firma Hannush zaleca również wypełnienie osobistego planu bezpieczeństwa, oferowanego przez infolinię, w celu określenia środków bezpieczeństwa, osób, z którymi należy porozmawiać oraz umiejętności radzenia sobie, które są dla Ciebie odpowiednie.
Niektóre umiejętności radzenia sobie mogą obejmować:
- ćwiczenia oddechowe, takie jak oddychanie w tempie
- praktykowanie medytacji i uważności (są do tego aplikacje!)
- prowadzenie dziennika (na przykład spisanie listy powodów, dla których pozostałeś przy życiu lub co powstrzymuje cię przed wyrządzeniem sobie krzywdy)
- ćwiczenia (nawet spacer lub wypróbowanie kilku pozycji jogi może pomóc)
- oglądanie lub słuchanie czegoś, co cię rozśmiesza
- wyjście z domu (może pójście do kawiarni lub miejsca publicznego, gdzie jest mniej prawdopodobne, że zrobisz sobie krzywdę)
- rozmowa z członkiem rodziny lub dobrym przyjacielem
- korzystając z wirtualnych zasobów dotyczących samoopieki, takich jak youfeellikeshit.com czy Wysa
Posiadanie takiej listy pod ręką może być bardzo pomocne, gdy jesteś w kryzysie lub masz ochotę się tam udać. Znacznie trudniej jest myśleć racjonalnie i wymyślać rozsądne pomysły, gdy faktycznie jesteś w stanie ostrego.
Chociaż umiejętności radzenia sobie nie „wyleczy” kryzysu zdrowia psychicznego, mogą pomóc w jego deeskalacji, abyś mógł rozwiązać problem w bardziej stabilnym momencie w przyszłości.
To powiedziawszy, istnieją niesamowici operatorzy linii kryzysowych, którzy naprawdę pomagają ludziom, gdy tego potrzebują. Ci ludzie ratują życie.
Ale jeśli połączenie nie pójdzie tak, jak się spodziewałeś, pamiętaj, że istnieje wiele opcji, które musisz zmienić.
Masz to.
Zapobieganie samobójstwom
- Jeśli uważasz, że komuś bezpośrednio grozi samookaleczenie lub zranienie innej osoby:
- • Zadzwoń pod numer 911 lub lokalny numer alarmowy.
- • Pozostań z tą osobą do przybycia pomocy.
- • Usuń broń, noże, lekarstwa i inne rzeczy, które mogą spowodować obrażenia.
- • Słuchaj, ale nie osądzaj, nie kłóć się, nie gróź ani nie krzycz.
- Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, rozważa samobójstwo, poproś o pomoc gorącą linię pomocy w sytuacjach kryzysowych lub zapobiegania samobójstwom. Wypróbuj National Suicide Prevention Lifeline pod numerem 800-273-8255.
Ashley Laderer to pisarka, której celem jest przełamanie piętna otaczającego choroby psychiczne i sprawienie, aby osoby żyjące z lękiem i depresją czuły się mniej samotne. Mieszka w Nowym Jorku, ale często można ją spotkać w innych miejscach. Śledź ją na Instagramie i Twitterze.