Co to właściwie jest?
Złe orgazmy definiuje się jako niepozytywny, nieprzyjemny lub negatywny orgazm.
Według badania z 2019 roku opublikowanego w Archives of Sexual Behavior „złe” orgazmy mogą negatywnie wpływać na relacje, seksualność i zdrowie psychiczne danej osoby.
Należy pamiętać, że podczas dobrowolnego seksu lub aktów napaści mogą wystąpić złe orgazmy. Tutaj skupimy się na tym pierwszym.
Zły ≠ bolesny ≠ niekompletnyChociaż niektórzy mogą kwalifikować bolesne (dysorgazmia) lub niepełne orgazmy jako „niedobre” lub „złe”, termin „zły orgazm” w szczególności odnosi się do orgazmu, który:
- czuje się negatywnie
- występuje podczas spotkania wypełnionego ciśnieniem
- ma negatywny wpływ na twoje zdrowie psychiczne lub związek
Jak to jest możliwe?
Fizycznie, orgazm odnosi się do wrażenia, że mięśnie dna miednicy kurczą się lub rozluźniają.
Czasami te mechanizmy mają miejsce, gdy odpowiedź psychologiczna, którą zwykle kojarzymy z orgazmem, pozostaje nieobecna, wyjaśnia dr Sarah Melancon, seksuolog kliniczny z The Sex Toy Collective.
„Zazwyczaj [zdarza się to], gdy ktoś wykonuje fizyczne czynności związane z seksem, nawet jeśli nie jest w nastroju psychicznym ani emocjonalnym” - mówi.
Kto może mieć zły orgazm?
Według Melancon: „Każda osoba dowolnej płci może mieć zły orgazm”.
Badanie, które tutaj badamy - to, które wydaje się być ukute to zjawisko - przekazało dane z ankiety internetowej przeprowadzonej wśród 726 dorosłych osób o „odmiennej płci i tożsamości seksualnej”.
Według relacji The Kinsey Institute z badania:
- 8,8% uczestników wskazało, że mają niebinarną tożsamość płciową
- 58,8% badanych wskazało, że ich orientacja seksualna była inna niż heteroseksualna
Chociaż badacze przebadali szereg dorosłych w wieku od 18 do 66 lat, większość uczestników była w wieku od 25 do 34 lat.
Jak to może wyglądać?
Istnieje pięć głównych scenariuszy, które mogą doprowadzić do „złego” orgazmu.
1. Cały shebang to „meh”
Spójrzmy prawdzie w oczy: to cholernie trudne, żeby orgazm był dobry, kiedy całe spotkanie nie jest takie dobre.
Może to wyglądać następująco:
- Nie czujesz się dobrze podczas seksu.
- Uświadomienie sobie w połowie, że nie możesz znieść osoby, z którą uprawiasz seks.
- Czuję się zbyt zmęczony, aby uprawiać seks, ale i tak to robię
Według wielu uczestników badania, jeśli podczas tych nieudanych spotkań nastąpi orgazm, sam orgazm jest zły. Ma sens.
2. Uprawiasz seks, aby uniknąć konfliktu
Zgodziłeś się kiedyś na seks, nawet jeśli nie jesteś w nastroju, ponieważ nie chcesz argumentować, że * nie * to robisz?
To jest to, co badacze nazywają „zgodnym seksem” - seksem, który ma miejsce w celu uniknięcia konfliktów.
Nic dziwnego, że jeśli nie jesteś zadowolony z robienia tego na początku, każde O, które nastąpi, prawdopodobnie nie będzie dobrze.
3. Czujesz presję do orgazmu
Społeczeństwo generalnie maluje orgazm jako the ostateczny symbol satysfakcji seksualnej, w konsekwencji malowanie seksu wolnego od O jako niepożądanego lub nienaturalnego.
Znany jako „obowiązek orgazmu” lub „konieczność orgazmu”, może to sprawić, że ludzie poczują, że absolutnie MUSZĄ osiągnąć orgazm, w przeciwnym razie seks będzie postrzegany jako wielka porażka.
W takich sytuacjach ludzie mogą osiągnąć orgazm. Ale ten orgazm będzie mniej przyjemny niż orgazmy, które występują podczas spotkań bez nacisku.
4. Orgazm negatywnie wpływa na Twoje życie
A dokładniej, twoje relacje, seksualność lub zdrowie psychiczne.
Może to obejmować wszystko, od orgazmu, który ma miejsce, gdy zdradzasz partnera, po orgazm, który pojawia się podczas oglądania porno, którego partner nie lubi.
„Może się to również zdarzyć, gdy ktoś odczuwa seksualny wstyd lub obrzydzenie z powodu określonych czynności seksualnych, w które się angażuje” - mówi Melancon.
5. Zostałeś zmuszony do rżnięcia
Lub, jak to nazywają badacze, „seks pod przymusem (który ludzie czują za zgodą)”.
W tym badaniu przymus seksualny definiuje się jako spotkanie, w którym „osoby są słownie, ale nie gwałtownie, naciskane przez partnera, aby wyraziły zgodę na niechciany seks”.
Chociaż wielu powiedziałoby, że jest to napaść seksualna pod inną nazwą, badanie pokazuje, że wiele osób, które doświadczyły przymusu seksualnego, opisuje swoje doświadczenia jako zgodne.
Inne powody
Według naukowców biorących udział w tym badaniu, „może istnieć nieskończona liczba powodów, dla których doświadczenia orgazmu podczas dobrowolnego seksu mogą być złe”.
Poza wyżej wymienionymi powodami orgazm może być zły, jeśli na przykład:
- umysłowo zajęty pracą podczas seksu
- generalnie doświadcza wysokiego poziomu stresu
- sfrustrowany, zraniony lub zły na partnera z powodu czegoś niezwiązanego z seksem
Czy to powszechne?
Po przejrzeniu wszystkich odpowiedzi na ankietę, naukowcy doszli do wniosku, że 402 uczestników doświadczyło czegoś, co można nazwać „złym orgazmem” - to 55,4%.
Melancon podejrzewa, że liczba ta jest wyższa w populacji ogólnej. „Prawdopodobnie jest to coś, co przynajmniej raz przytrafia się prawie każdemu” - mówi.
Wielu uczestników sugerowało, że ich indywidualna tożsamość - i otaczające ich oczekiwania - ukształtowały ich doświadczenia związane z orgazmem.
Powszechnie cytowane czynniki obejmowały:
- tożsamość płciowa
- tożsamość seksualna
- rasa i pochodzenie etniczne
- religia
Jak tego rodzaju doświadczenie może wpłynąć na osobę?
Według Melancon złe orgazmy zazwyczaj nie powodują fizycznych komplikacji.
„Mogą jednak powodować problemy emocjonalne i psychiczne” - mówi.
W badaniu uczestnicy zgłaszali uczucie:
- zdenerwowany
- sfrustrowany
- emocjonalnie oderwany
- sfrustrowani lub zdradzeni przez swoje ciało, ponieważ ich orgazm był niepożądany
- ulga, że spotkanie się skończyło
- oburzony
- zakłopotany
- zdezorientowany
- poirytowany
- unieważniony
- słaby
Jeden z uczestników powiedział, że po częstych, złych orgazmach „[oni] zaczęli naprawdę nie lubić wspólnego seksu”.
Inna osoba powiedziała, że to doświadczenie „sprawiło, że poczuli się unieważnieni i unieważnieni”.
Co powinieneś zrobić, jeśli go doświadczysz?
Twoje następne kroki będą w dużej mierze zależały od środowiska i okoliczności, w których miał miejsce zły orgazm.
W tym momencie
Natychmiast po tym, jak to się stanie, oddychaj.
Pomoże to obniżyć centralny układ nerwowy, który prawdopodobnie zwariuje po złym O, wyjaśnia Heather Jeffcoat, DPT, autorka książki „Seks bez bólu: przewodnik po życiu seksualnym, na które zasługujesz”.
Jeśli odczuwasz fizyczny ból, zaleca nałożenie gorącego opakowania na podbrzusze.
„[To] pomoże złagodzić napięcie mięśni, które może być związane ze złym i bolesnym orgazmem” - mówi Jeffcoat.
Jeśli jesteś w sytuacji, w której czujesz się bezpiecznie, Melancon zaleca rozmowę z partnerem o tym, czego właśnie doświadczyłeś.
„Oczywiście problem polega na tym, że większość tych złych orgazmów ma miejsce, gdy ktoś nie czuje się bezpiecznie i dlatego ma takie orgazmy” - zauważa Melancon.
Tak więc, jeśli jesteś w sytuacji, w której nie czujesz się bezpiecznie, spróbuj się stamtąd wydostać tak szybko, jak to możliwe. Chcesz sfałszować żołądek? Zrób to. Chcesz udawać, że masz pilną wiadomość o swojej babci? W porządku.
Z biegiem czasu
Nie zdziw się, jeśli uporządkowanie emocji związanych ze złym orgazmem zajmie trochę czasu.
„Często przetworzenie tych uczuć zajmuje trochę czasu” - mówi Melancon.
Oprócz refleksji nad tym, dlaczego mógł mieć miejsce zły orgazm, pomocne mogą być regularne rozmowy z bliskim przyjacielem, specjalistą od zdrowia psychicznego i partnerem (ami) na temat tego doświadczenia, mówi.
Jak możesz wspierać swojego partnera w tym doświadczeniu?
Po pierwsze, jeśli twój partner przyznaje, że doświadczył złego orgazmu, pamiętaj, że:
- Prawdopodobnie wymagało to dużej odwagi, żeby ci powiedzieć
- Muszą ci ufać, jeśli chcą się o tym otwarcie przyznać
„Zanim odpowiesz, weź głęboki oddech, aby powstrzymać się od reagowania swoim ego” - mówi Melancon.
Zamiast tego odpowiadaj z troską i współczuciem. Zacznij od zapytania ich, czego od Ciebie potrzebują w tym momencie.
Na przykład:
- „Dziękuję, że mi powiedziałaś, kochanie. Co mogę dla Ciebie zrobić w tej chwili, aby pomóc? Chcesz wody? Chcesz być trzymany? ”
- „Och kochanie, tak mi przykro, że nie było ci dobrze”.
„Jeśli możesz zapewnić partnerowi bezpieczne przetwarzanie negatywnych doświadczeń seksualnych z Tobą, partnerowi łatwiej będzie mieć z Tobą przyjemne doznania seksualne” - mówi Melancon.
Później sugeruje zadawanie dodatkowych pytań, takich jak:
- Czym się to różni od orgazmu, którego zazwyczaj doświadczasz?
- Co różniło się tym razem w naszym podejściu do seksu?
- Czy była jakaś akcja lub fraza, która mogła wywołać tę reakcję?
Odpowiedzi na te pytania dostarczą informacji, które pozwolą ci zmniejszyć prawdopodobieństwo ponownego wystąpienia tego zdarzenia.
W którym momencie powinieneś skontaktować się z profesjonalistą? Jak mogą pomóc?
Złe orgazmy mogą być powszechne, ale nie powinny być normą.
Tak więc, jeśli miałeś więcej niż jeden, Jeffcoat zaleca współpracę z lekarzem lub innym pracownikiem służby zdrowia, aby wykluczyć wszelkie podstawowe przyczyny medyczne (np. Spustoszenie hormonalne lub infekcja).
Następnym krokiem jest wizyta u fizjoterapeuty dna miednicy, który miał doświadczenie w leczeniu zaburzeń orgazmu. Idealnie, fizjoterapeuta poinformowany o traumie.
„Osłabienie lub ucisk dna miednicy może powodować ból lub dyskomfort w okolicy miednicy, na przykład podczas orgazmu, który może przypominać zły orgazm” - wyjaśnia Jeffcoat.
Jeśli Twoi dostawcy nie są w stanie wskazać przyczyny fizycznej, Melancon twierdzi, że nadszedł czas, aby nawiązać współpracę ze specjalistą ds. Zdrowia psychicznego lub terapeutą seksualnym poinformowanym o traumie.
„Złe orgazmy są szczególnie częste u osób, które przeżyły traumę, więc radzenie sobie z tą traumą może być pomocne” - mówi Melancon.
Podsumowując
Chociaż ogólnie przyjmuje się, że orgazmy wynikające z dobrowolnego seksu są pozytywnym doświadczeniem, ostatnie badania sugerują inaczej.
Wielu uczestników opisywało doświadczenia seksualne, które były negatywne, mimo że skutkowały orgazmem.
Te doświadczenia, znane obecnie jako „złe orgazmy”, mogą mieć trwały wpływ na zdrowie psychiczne i emocjonalne osoby.
Gabrielle Kassel jest nowojorską pisarką zajmującą się seksem i zdrowiem oraz trenerem CrossFit Level 1. Stała się poranną osobą, przetestowała ponad 200 wibratorów, zjadła, wypiła i wyczyściła węglem - wszystko w imię dziennikarstwa. W wolnym czasie czyta książki samopomocy i romanse, wyciska na ławce lub tańczy na rurze. Śledź ją dalej Instagram.