W intymnej serii portretów odkryliśmy, jak wygląda równowaga między życiem zawodowym a prywatnym dla osób queer.
Spośród szacowanych 21 000 samobójstw (i wciąż rośnie) w Stanach Zjednoczonych w 2018 r., Jest prawdopodobne, że około 10% z nich to osoby LGBTQ +.
Ale czy to takie zaskakujące?
Od uprzedzeń płciowych w wielu gabinetach lekarskich po strzelaniny w gejowskich klubach nocnych i Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, który uznał piekarnie za legalne dyskryminowanie osób queer, ten kraj zawsze utrudniał bycie osobą queer.
Młodzież LGBTQ to…
- trzykrotnie bardziej narażone na zaburzenia psychiczne
- z większym ryzykiem samobójstwa lub myślami samobójczymi
- dwa do trzech razy większe prawdopodobieństwo nadużywania alkoholu lub innych substancji
Niektórzy z nas mają tę zaletę, że przechodzą lub chowają się w zwykłym miejscu, jak zwykły człowiek cis. Niektóre osoby LGBTQ +, zwłaszcza osoby transpłciowe, żyją w klaustrofobicznej przestrzeni, która ogranicza ekspresję w obawie o bezpieczeństwo. Oznacza to, że nie zawsze mogą wyrazić, kim naprawdę są, ani ujawnić swojej tożsamości.
Takie postępowanie zwiększa ryzyko udowodnionej przemocy wobec osób queer i trans, poprzez ubiór pracodawców lub rodziny i przyjaciół o przekonaniach antygejowskich (często o podłożu religijnym).
Doszliśmy do momentu w historii, w którym nie możemy dłużej ignorować epidemii chorób psychicznych
Te 21 000+ to nie tylko liczba. To są rzeczywiste istoty ludzkie; osoby z historiami, uczuciami i życiem. A tym, co łączy nas wszystkich, zarówno queerowych, jak i heteroseksualnych, jest potrzeba przetrwania lub, mówiąc bardziej realistycznie, posiadania i utrzymania pracy.
W rzeczywistości niedawne badanie wykazało, że milenialsi chcą pracować dla firm, które wykonują pozytywną pracę dla społeczeństwa. Wyniki wskazują również na różnorodność jako główny katalizator lojalności.
Pójście do biura jako rozwodniona wersja siebie to niesamowicie izolujące uczucie mieć pięć dni w tygodniu.
Nikt nie chce się obudzić i poczuć potrzebę oddzielnej garderoby ani podejmować wysiłków umysłowych, aby przefiltrować sposób, w jaki mówią o partnerach i randkach. Ale według przemówienia TED Morgany Bailey 83 procent osób LGBTQ + ukrywa się w pracy.
Poczucie bezpieczeństwa kurczy się jeszcze bardziej, gdy osoba, która już musi ukrywać swoją pracę, ma również stygmatyzowaną chorobę psychiczną.
Ten fotoreportaż ujawnia niefortunną prawdę
Przeciętne miejsce pracy nie jest przeznaczone dla osób queer lub osób z zaburzeniami psychicznymi.
Ja, queerowy fotograf z lękiem i depresją, chciałem zobaczyć, jak to piętno przekłada się na różne miejsca pracy, zwłaszcza w przypadku millenialsów - pokolenia najbardziej otwartego na zdrowie psychiczne w miejscu pracy.
Kultura miejsca pracy nie znalazła jeszcze sposobu na promowanie i dostosowywanie zdrowia psychicznego. W rzeczywistości wielu młodych ludzi znalazło różne inne sposoby generowania dochodu, aby razem unikać urzędów. Oprócz stygmatyzacji związanych ze zdrowiem psychicznym, wiele osób queer nie czuje się komfortowo, będąc poza domem i dumnymi z pracy.
Poniższe historie są surowym spojrzeniem na ludzi stojących za statystykami, którzy na co dzień żyją i oddychają dziwactwem i zaburzeniami psychicznymi.
Zostać wolnym strzelcem, aby złagodzić skutki depresji
Annaliisa, 31 lat, niezależna artystka i dyrektor artystyczny
Na moją chorobę psychiczną z pewnością wpłynęło moje dziwactwo jako dziecko. Wyszedłem w wieku 13 lat. Ale chciałem być normalnym licealistą. Chciałem się dopasować. Już byłem inny, jestem mieszany [rasa], więc przez długi czas nie uznawałem publicznie mojej dziwności.
Sztuka stała się dla mnie doskonałym ujściem do wyrażania moich różnic
Nie noszę [mojej depresji] na rękawie. Moja sztuka jest reakcją na chorobę psychiczną, ale nie na jej temat.
[Początkowo] Zacząłem pracować od 9 do 17 jako osobisty bankier i kasjer. Ale starałem się zostać niezależnym artystą i ciężko pracowałem, aby pozostać wolnym strzelcem, ponieważ kiedy mam silny atak depresji, mogę spędzić tydzień poza domem.
Z powodu mojej depresji musiałem funkcjonować poza normalnymi oczekiwaniami i strukturami pracy, dlatego praca na własny rachunek działa tak dobrze.
O niepokoju i karierze aktorskiej
Montana, 26 lat, aktor
Martwię się, że nie mogę zawieść ludzi. Obawiam się, że stracę pracę, ponieważ nie jestem wystarczająco dyspozycyjny lub jestem chory. Niepokoję się, że na pierwszym miejscu stawiam karierę aktorską, co prowadzi mnie do ciągłego bicia się.
Poza tym, kiedy zostajesz odrzucony w aktorstwie, dosłownie odrzucają to, kim jesteś, więc to nie pomaga.
Identyfikuję się jako osoba z lękiem [ale] miałem też depresję, zarówno związaną, jak i niezwiązaną z moją seksualnością i romantycznymi związkami. Byłem bardzo przygnębiony w liceum, kiedy byłem poważnie prześladowany w Internecie.
Poczucie samotności jest moim największym strachem
Wyszedłem na pierwszy rok studiów. W liceum nie wiedziałem, że istnieje biseksualność. Teraz jestem bardzo kiepski w byciu singlem. Brak kogoś do wysłania SMS-a w środku nocy jest bardziej niepokojący niż brak pracy jako aktor.
Terapia pomogła mi zrozumieć te wzorce, ale nie jestem już na terapii, ponieważ jest zbyt droga, a moje ubezpieczenie jej nie obejmuje.
50,1 procent Amerykanów nie może sobie pozwolić na terapię Badanie z 2011 roku pokazuje, że 50 procent z 45,6
milionów Amerykanów (ubezpieczonych i nieubezpieczonych) cierpiących na jakąkolwiek formę choroby psychicznej
nie stać na terapię. Badanie z 2015 r. Objęło 2,020 dorosłych w wieku
w wieku 18 i 43 procent twierdzi, że spotkanie z profesjonalistą nie jest przystępne. W 2017 roku raport z badań wykazał, że opieka behawioralna była
często nieosiągalne, nawet z ubezpieczeniem.
O chodzeniu po świecie jako queerowa kolorowa osoba z chorobą psychiczną
Jenn, 32 lata, kuratorka sztuki
Identyfikuję się jako queerowa osoba kolorowa, ostatnio z naciskiem na osobę kolorową. Jestem mniej zorientowany w mówieniu o swojej chorobie psychicznej. Bardzo, bardzo niedawno zacząłem o tym mówić. Nawet mówienie o tym wywołuje niepokój.
Mam zaburzenie, w którym mam problemy z zapamiętywaniem języka. Zapomniałem imion, zapomniałem rzeczowników. Stało się to bardziej zauważalne w szkole średniej, kiedy musiałem zacząć mówić w locie. Wyjaśniam to ludziom, mówiąc, że jestem powolnym myślicielem. Świetnie radzę sobie w barach. To tak, jakbyś uczył się drugiego języka i wyszło lepiej, gdy wypiłeś drinka - tak właśnie jest, ale z moim pierwszym językiem.
Moja obecna praca jest bardzo zorientowana na terminy, co oznacza, że mogę się do niej przygotować. Mam 60-godzinne tygodnie pracy, ale mogę się z tym pogodzić, bo potrafię się przygotować.
Kiedy muszę przemawiać do naszej rady powierniczej lub przemawiać publicznie, stwarza to problem. Mój szef chce, żebym aktywnie rozmawiał z fundatorami i fundacjami, co jest dla mnie świetne z punktu widzenia kariery, ale jeśli nie mogę się przygotować, stanowi to ogromny problem.
Moje biuro nic nie wie
Nie wiedzą o moich problemach z językiem. Nie wiedzą o moich zaburzeniach psychicznych. Nie jestem super-out. Moi współpracownicy, z którymi się przyjaźnię, wiedzą, że chodzę na randki z dziewczynami, ale nigdy nie wychodzę. Z tego powodu mój szef nie jest przygotowany na to, by złapać luz, kiedy wymykam się spod kontroli.
Nie sądziłem, że moja dziwność i choroba psychiczna się krzyżują, ale w dobie 45 lat [Trump] teraz trudno jest przejść przez świat jako osoba queerowa w kolorze.
O stygmatach zaburzeń i tym, jak powstrzymują nas od mówienia
Rodney, 31 lat, dystrybucja filmów
Naprawdę nie myślę o swojej tożsamości. Jestem białym mężczyzną, który prawdopodobnie czyta jako hetero, więc nie jest to coś, o czym aktywnie myślę. To przywilej, o którym nie muszę zbyt wiele myśleć.
[Chociaż] nie identyfikuję się jako chory psychicznie, mam bezsenność. Zwykle zasypiam do 1 w nocy, budzę się kilka razy w środku nocy, a potem budzę się o 7 rano.
Na przykład obudziłem się o 3 nad ranem i obawiałem się, że zdjęcia, które właśnie powiesiłem, spadną. Ale w ciągu dnia nie odczuwam klinicznego niepokoju.
Jeśli nie śpię wystarczająco dużo [lub budzę się zbyt wiele razy w nocy], wyłączam światła około godziny 14.00. Zasypiam podczas spotkań. [Ale] Nie oczekuję od nikogo żadnej litości za to, że nie spał. Nie chciałbym używać tego jako wymówki do czegokolwiek.
Kiedy rozmawiasz o tym z lekarzami, mają odpowiedź, którą naprawdę można znaleźć w Google: trzymaj się regularnego harmonogramu, nie pij kawy po określonym czasie, ustaw telefon w tryb nocny, ćwicz. Robiłem to wszystko od lat.
To się nie zmienia
Nie powiedziałbym o tym swojemu szefowi, ponieważ nie chcę, żeby myślał o tym, kiedy patrzą na moją pracę. To nie jest prawdziwa wymówka, której mógłbym użyć, ponieważ gdybyś tego nie doświadczył, nie uwierzyłbyś.
Zaraz po studiach zacząłem zażywać leki [dostępne bez recepty] na sen, przechodząc do pracy w pełnym wymiarze godzin. Od tamtej pory biorę to [co noc]. Nie pamiętam, kiedy ostatnio spałem w nocy. Po prostu się do tego przyzwyczaiłem.
[Ale] Nie wezmę leków nasennych na receptę. To jest dla mnie takie przerażające i musiałbym poświęcić na sen prawdziwe osiem godzin. Nie wyobrażam sobie spania osiem godzin dziennie. Nie wyobrażam sobie marnowania tyle czasu w ciągu dnia.
Jeśli koszt lub niepokój związany z silnymi lekami uniemożliwiającymi uzyskanie opieki, możesz również wypróbować naturalne środki nasenne. Potrzeba czasu, praktyki i cierpliwości - ale masz to!
Naturalne środki nasenne na bezsenność
- melatonina
- Waleriana
- magnez
- Olej CBD
- joga
O cyklu napadów paniki i wyczerpania
Max, 27 lat, menedżer ds. Marketingu w dużej marce spożywczej
Mam współpracowników, którzy nie wiedzą, że jestem queer. Nie czuję się zamknięty jako taki, ale po prostu o tym nie mówię.
Zostałem w pracy tak długo z powodu niepokoju. Proces szukania [nowych możliwości] wywołuje niepokój i wrócę do domu tak wyczerpany psychicznie, że nie mam siły nawet patrzeć. [Ale w moim miejscu pracy] mówienie o chorobie psychicznej jest bardziej tabu niż o dziwactwie.
Nigdy nie mogłem wezwać pracy z powodu choroby psychicznej; Musiałbym wymyślić chorobę [fizyczną]
Zawsze mam ataki paniki w metrze. Czasami spóźniam się do pracy, bo obsesyjnie sprawdzam, które pociągi mają opóźnienia, a potem na tej podstawie zmieniam linie. Mogę spóźnić się 30 minut z powodu klaustrofobii; Nie chcę utknąć między stacjami.
Zawsze mam przy sobie narkotyki [na wypadek], mam atak paniki. Ale nie chodzę już regularnie na terapię.
O otwarciu się na depresję w akceptującym środowisku
Kristen, 30 lat, kierownik studia tatuażu
Nie identyfikuję się jako chora psychicznie, mimo że zdiagnozowano u mnie depresję odkąd skończyłem 16 lat i jest ona bardzo rozpowszechniona w mojej rodzinie. Po prostu tam jest. Byłem na lekach i kilka osób powiedziało mi, że powinienem [z powrotem] brać leki, ale jestem bardzo przeciwny lekom - widziałem, jak powodują okropne skutki uboczne u członków rodziny, więc nigdy nie będę Zrób to jeszcze raz.
Musiałem rzucić pracę jako zarządca nieruchomości z powodów związanych ze zdrowiem psychicznym. To było zbyt męczące. Byłam poza domem [jako lesbijka] z moimi szefami, ale nie wolno mi było wychodzić z ich dziećmi [z którymi ciągle byłam], ponieważ starsze pokolenie było skrajnie homofobiczne.
Nie wierzyli też w choroby psychiczne. Musiałem wszystko zrzucić.
Teraz jest to interesujące, ponieważ moi szefowie są bardzo otwarci na temat swojej choroby psychicznej
Odkryłem, że przebywanie w miejscu, które bardziej akceptuje choroby psychiczne, w rzeczywistości pogarsza moją depresję, ponieważ dopuszczalne jest, żebym wpadł w [otwarcie] depresję.
Ostatnio czuję, że moja depresja trwa cały dzień, więc przychodzę do pracy skupiona na niej i po prostu jej nienawidzę. Wcześniej w moim miejscu pracy nie mogłem mieć otwartej depresji, więc musiałem przybrać odważną minę, ale tutaj otwarcie mogę mieć depresję, która, jak sądzę, utrwala moją depresję. Czy ktoś inny tak się czuje?
W tej nowej pracy jestem całkowicie sobą.W mojej starej pracy byłam dwiema zupełnie innymi osobami w pracy i bez niej z powodu mojej dziwactwa, mojego zdrowia psychicznego, wszystkiego.
O tym, jak ważne jest znalezienie firmy, która okazuje współczucie
Kate, 27 lat, kreatywna reklama
Identyfikuję się jako Australijczyk. Dziwna osoba. Feministka i aktywistka. Zdecydowanie żyję z lękiem, ale nie identyfikuję się łatwo jako osoba z chorobą psychiczną. Istnieje wiele dumy i buntu w tym, jak istnieję jako osoba. To próba bycia postrzeganym jako silny.
Kiedy wyzwala się mój niepokój, często jest to spowodowane pracą.
W pracy kładę na siebie dużą presję. Od dawna marzyłem o karierze i naprawdę ciężko pracowałem, więc czuję duży obowiązek, aby to utrzymać. Wpływa na równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Priorytetowo traktuję pracę i nie mam aktualnej metody na rozstanie się z lękiem, gdy wychodzę z biura.
Kiedy miałem 20 lat, umierał mój wujek, rozpadało się małżeństwo moich rodziców, w moim życiu było wiele rzeczy nie tak. Pracowałem w kinie. Jeden z moich menedżerów wskazał mi kierunek i nie podobało mi się to i po prostu się złamałem.
Miałem całkowitą awarię
Nie mogłem przestać płakać. To było całkowite oderwanie się od rzeczywistości. Ukryłem się między dwoma salami kinowymi i myślałem, że nie ma mnie na dziesięć minut, ale to była godzina. Porzuciłem swój posterunek na godzinę. To był mój ostatni dzień w pracy.
Ludzie nie zawsze będą rozumieć, co dzieje się w Twojej głowie, a Ty na pewno nie zawsze będziesz rozumieć, co się dzieje w Twojej głowie, ale w miejscu pracy musisz zachować pewien poziom profesjonalizmu.
Nie znam wielu queerowych ludzi, którzy nie odczuwają niepokoju. Wychodzenie jest bardzo samotnym doświadczeniem, ponieważ nikt nie może wiedzieć poza tobą. To samo dotyczy lęku. Nikt tego nie zrozumie, jeśli ty tego nie zrozumiesz.
Poszedłem w podróż od świadomości, że lubię dziewczyny, poprzez świadomość, że lubię dziewczyny wyłącznie do bycia dumną jako homoseksualna kobieta.
Tak samo jest z płcią. Musiałam odkryć, że mogę należeć do spektrum płci i nadal identyfikować się jako kobieta. Teraz jest lepiej z systemem wsparcia i queerową społecznością, które kultywowałem.
W tym momencie nie pracowałbym dla firmy, która nie czuje się komfortowo z queerowością. W Nowym Jorku jest zbyt wiele firm, które postrzegają queerowość jako atut, aby pozostać w miejscu, w którym nie jesteś chciany.
Jeśli Ty lub ktoś, kogo kochasz, potrzebujesz pomocy, poniżej znajdziesz zasoby
Skorzystaj z tych zasobów, jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, potrzebuje pomocy:
- National Suicide Prevention Lifeline: 800-273-8255 lub online
- Trevor Project Lifeline dla młodzieży LGBTQ +: 866-488-7386 lub online
- CenterLink, krajowe centra LGBTQ
- Lokalizator psychologów Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego
Możesz również odwiedzić Youfindtherapy.com, arkusz kalkulacyjny stworzony przez Crissy Milazzo, który zawiera listę zasobów umożliwiających znalezienie niedrogiej terapii, kalkulator do przewidywania kosztów oraz informacje o tym, co możesz zrobić, jeśli nie stać Cię na terapię.
Hannah Rimm jest pisarką, fotografką i ogólnie osobą kreatywną w Nowym Jorku. Pisze przede wszystkim o zdrowiu psychicznym i seksualnym, a jej teksty i zdjęcia pojawiały się w Allure, HelloFlo i Autostraddle. Możesz znaleźć jej prace na HannahRimm.com lub śledzić ją na Instagramie.