Co wspólnego mają badania kliniczne dotyczące cukrzycy i plany urlopowe? Jak się okazuje, pobyt w wygodnych domach Airbnb w całym kraju!
Przyczyna może nie wydawać się na pierwszy rzut oka oczywista, ale Airbnb staje się ważnym narzędziem pomagającym naukowcom testować nową technologię diabetologiczną z pacjentami w „rzeczywistych warunkach”.
Zabieranie grup pacjentów do wakacyjnego domu do wynajęcia, gdzie mogą razem gotować i jeść, a nawet uczestniczyć w zajęciach, takich jak piłka do bocce i pływanie, podczas gdy są monitorowani, to nowoczesny spin, który sprawia, że te badania są bardziej dostępne i przyjazne dla użytkownika, gdy się kończy w drugiej dekadzie XXI wieku.
Bycie na badaniu klinicznym z pewnością nigdy nie było tak zabawne! Ale takie podejście pomaga również rozwiązać kilka poważnych problemów w badaniach naukowych.
Tradycyjnie badania kliniczne cierpią z powodu niskiego udziału, a wielu z nich często rezygnuje z udziału w badaniu z wielu powodów - w tym trudności w podróżowaniu i niedogodności związanych z pozostaniem w klinice w celach badawczych. Metoda Airbnb może to zmienić. Pozwala też na znacznie bardziej całościowy obraz tego, jak systemy kontroli poziomu cukru we krwi działają u pacjentów w codziennych sytuacjach.
Badania nad cukrzycą w obiegu zamkniętym w Airbnbs
Wydaje się, że badacze cukrzycy w całym kraju coraz częściej stosują tę metodę - od dużych ośrodków badawczych w Yale i University of North Carolina, po Barbara Davis Center w Denver i inne mniejsze ośrodki w całym kraju. Jedną z osób, które najczęściej korzystają ze stron Airbnb, jest dr Bruce Buckingham ze Stanford Diabetes Research Center. Używał Airbnbs częściowo rutynowo od mniej więcej 2014 roku, a badanie kliniczne, które ma miejsce w tym tygodniu, to 23. raz, kiedy korzystali z lokalizacji Airbnb dla uczestników badania.
Badania koncentrują się głównie na nowych systemach zamkniętej pętli, zwanych technologią sztucznej trzustki, która łączy pompę insulinową i ciągły monitor glukozy (CGM) z inteligentnym algorytmem do automatyzacji dostarczania insuliny. Są to dopracowane systemy wymagające nadzoru zarówno w dzień, jak i w nocy.
Lokalizacje poza ośrodkiem zapewniają doskonałe przejście między badaniami w warunkach klinicznych, w których pacjenci są zwykle podłączeni do sprzętu szpitalnego, a próbą śledzenia pacjentów w ich rzeczywistych domach i miejscach pracy. Na Airbnb ludzie mogą się poruszać, oglądać telewizję, jeść przekąski i towarzysko tak, jak robiliby to w normalnym życiu - a wszystko to w pobliżu naukowców monitorujących, jak technologia zamkniętej pętli reaguje na ich wahania poziomu glukozy we krwi.
Najczęściej Buckingham twierdzi, że w jednej z tych witryn próbnych Airbnb bierze udział od 4 do 5 osób jednocześnie, więc jest to łatwe w zarządzaniu. Ci, którzy zostali, to zarówno małe dzieci, jak i dorośli po siedemdziesiątce. Znaleźli kilka ładnych domów z czterema lub pięcioma sypialniami, które oferują dobre opcje, dzięki czemu uczestnicy mogą wchodzić w interakcje w grupie, ale nadal mają prywatność.
„Dzięki temu baza domowa może wykonywać nie tylko te czynności, ale także zdalnie monitorować w nocy”. Powiedział Buckingham. „Jest to bliższe rzeczywistej sytuacji, w której używaliby tego urządzenia w domu, a na pewno jest tańsze niż w szpitalu, ośrodku badawczym czy hotelu. Jest to po prostu bardziej przyjazne, a każdy z nich jest wyjątkowy i daje inne podejście do tego, co możesz pomyśleć, biorąc udział w badaniu klinicznym ”.
Lepsze niż hotele
Chociaż w przeszłości korzystali z hoteli, a nawet obozów dla diabetyków, Airbnb oferuje tańsze i wygodniejsze opcje lokalizacji do badań, mówi Buckingham.
„Hotele są ciężkie, ponieważ ludzie przebywają w pokojach za zamkniętymi drzwiami. Jeśli monitorujemy kogoś zdalnie i musimy sprawdzić, co się dzieje w środku nocy, musielibyśmy zapukać do drzwi. To nie jest wygodne i budzi innych ludzi. I nie było to tak bardzo prawdziwe ”.
Airbnbs umożliwia ludziom pozostawienie otwartych i łatwo dostępnych drzwi do sypialni, oferując jednocześnie wspólny pokój i kuchnię, w których mogą gromadzić się uczestnicy badania. Badacze mogą stacjonować we wspólnym obszarze, w bliskiej odległości od osób, które monitorują.
Jest to również znacznie tańsze dla kliniki badawczej w porównaniu z hotelem, który w Kalifornii, a zwłaszcza w rejonie Palo Alto Uniwersytetu Stanforda, kosztuje zazwyczaj 250 USD za noc za pojedynczy pokój.
Organizatorzy wersji próbnych mogą po prostu wejść online na stronę Airbnb, wprowadzić określone daty i liczbę sypialni oraz wszelkie inne potrzebne parametry, a także mogą znaleźć szereg istniejących domów Airbnb, które będą działać.
Wiele miejsc, z których korzystali, znajduje się również w pobliżu parków i innych miejsc do uprawiania sportów na świeżym powietrzu i obejmuje udogodnienia, takie jak trampoliny i bilard, które mogą stać się częścią doświadczenia badawczego. Podczas testowania tych systemów AP i monitorowania uczestników, grupy uprawiały sporty, takie jak piłka nożna, koszykówka, a nawet laser tag. a uzyskane przez uczestników dane dotyczące poziomu glukozy we krwi są wplecione w badanie. Niektóre domy mają pobliskie szlaki turystyczne, a jeden dom używany przez Stanford miał nawet linę zjazdową do pobliskiego lasu.
Oprócz Airbnb używali też wynajmowanych mieszkań w niektórych miejscach, np. W okolicach obozów narciarskich, gdzie przeprowadzali testy na różnych urządzeniach. Wszystko zależy od potrzeb każdego konkretnego badania, mówi Buckingham.
Zapewnienie ochrony prawnej
Żeby było jasne, nie jest to formalny program ani nawet oficjalnie zatwierdzony przez Airbnb. Badacze sami zwrócili się do usługi wynajmu domów.
Oczywiście wszystko to przechodzi przez odpowiednie protokoły IRB (Institutional Review Board), które regulują sposób etycznego i odpowiedzialnego prowadzenia badań naukowych. Nie powinno więc być żadnych obaw związanych z odpowiedzialnością za korzystanie ze stron Airbnb.
Buckingham wyjaśnia: „Zawsze ujawniamy, że jest to badanie naukowe dotyczące cukrzycy typu 1, że będziemy mieć te urządzenia medyczne i personel medyczny na miejscu do monitorowania. Większość (najemców) była gotowa nas tam przyjąć i zaprosiła nas do powrotu w każdej chwili ”.
Mówi, że z prawie dwudziestu dwóch tuzinów Airbnbs Stanford, które od lat żądają wykorzystania jako miejsca badawcze, tylko jeden gospodarz odmówił zgody.
Związek Airbnb z medycyną
Chociaż takie wykorzystanie domów do badań pacjentów na miejscu jest wyjątkowe, Airbnb wkracza, aby pomóc ludziom z wyzwaniami medycznymi za pośrednictwem nowego programu pobytów medycznych, który oferuje bezpłatne lub niedrogie zakwaterowanie w pobliżu szpitali lub klinik dla osób podróżujących do tych miejsc w celu leczenia. . Program ten został uruchomiony w marcu 2019 roku w Nowym Jorku, a jego celem jest zapewnienie do 2022 roku zakwaterowania 100 000 osób potrzebujących pomocy medycznej.
Program Medical Stays jest częścią inicjatywy Airbnb Open Homes, której celem jest pomoc w znalezieniu tymczasowych mieszkań dla wrażliwych społeczności na całym świecie. Według firmy „pomysł na platformę zrodził się po huraganie Sandy, który uderzył w Nowy Jork w 2012 roku, a gospodarze bezpłatnie otwierali swoje domy dla osób ewakuujących się z burzy. Rozszerzył się w 2017 r., Aby pomóc uchodźcom na całym świecie w przesiedleniu, a we wrześniu ubiegłego roku krytycznie chorym pacjentom i ich rodzinom podróżującym w celu leczenia lub wytchnienia ”.
Godny podziwu slogan tego programu brzmi: „podziel się swoją przestrzenią na dobre”.
Jeśli chodzi o inscenizację badań cukrzycy typu 1 w domach Airbnb, najwyraźniej wygoda i oszczędność kosztów to największe korzyści. Ale korzystanie z tych miejsc umożliwia również dokładniejsze śledzenie systemów zamkniętej pętli, co oznacza lepsze prowadzenie badań, aby pomóc chorym na cukrzycę.
To świetny przykład „nieszablonowego” myślenia w medycynie, właśnie takiego rodzaju rzeczy, które mogą pomóc w zrewolucjonizowaniu badań klinicznych z rzeczywistymi danymi.