Powiedzieliśmy to już wcześniej i warto to powtórzyć: w wodzie musi być coś, co zbliża ludzi z cukrzycą i utalentowanymi muzykami country! Nasza społeczność diabetologiczna ma listę utalentowanych piosenkarzy i autorów piosenek wykonujących wiele różnych form muzycznych, ale kraj wydaje się, że tak powiem, na szczycie list przebojów.
Dziś cieszymy się, że możemy przedstawić Erica Paslaya, który jest zapowiadany jako ekscytująca „wschodząca gwiazda” na scenie muzyki country od 2014 roku. 36-letni mieszkaniec Teksasu żyje z typem 1 od 10 roku życia. dzięki swojej gorączkowej karierze muzycznej i występom na konferencjach diabetologicznych, obecnie współpracuje z producentem CGM Dexcom, aby podzielić się swoją historią, jednocześnie promując najnowsze wersje urządzeń firmy. Niedawno, w maju, Eric uruchomił nowy podcast „Level With Me”, zawierający praktyczne rozmowy z ludźmi ze społeczności D.
Mamy nadzieję, że słuchanie historii Erica i jego POV na temat świata muzyki i technologii diabetologicznych sprawi Ci tyle samo radości co my…
Piosenkarka country Eric Paslay mówi o cukrzycy
DM) Po pierwsze, dzięki za rozmowę Eric! Czy możesz zacząć od wyjaśnienia, jak cukrzyca pojawiła się w Twoim życiu?
EP) zdiagnozowano u mnie w wieku 10 lat. Moja babcia właściwie to rozgryzła, ponieważ była pielęgniarką pomocniczą dla chorych na cukrzycę. Widziała, jak nadmiernie piję (wodę) i dość szybko rozpoznała objawy. Jestem za to wdzięczna. Więc nie było to niebezpieczne z DKA lub śpiączką. Nikt nie przestraszył się, gdy nadeszły wieści o mojej diagnozie.
Miałem świetnych lekarzy, którzy wciągnęli mnie do miejscowego Texas Lions Camp, gdzie każdego lata spędzałem czas z innymi diabetykami i uczyłem się o siebie dbać. Widziałem, że nie byliśmy jedynymi na świecie. Dorastałem, próbując zdobyć wykształcenie i wiedzieć, co robię. Ale cukrzyca może być trudna do zrównoważenia, nawet jeśli „wiesz, co robisz”.
Czuję się bardzo szczęśliwy, że urodziłem się w czasach, gdy mamy tak wspaniałą technologię, a endos i pielęgniarki tak wiele dla nas robią. Choruję na cukrzycę od 23 lat i bardzo fajnie jest widzieć skokowe zmiany w ciągu ostatnich 10 lat.
Jakie to było uczucie, gdy dorastałeś z typem 1?
Po zdiagnozowaniu brałem codziennie dwa lub trzy zastrzyki i cały czas badałem swoją krew. Grałem w baseball i zawsze się naciskałem, a były takie chwile, kiedy musiałem wymknąć się i napić się soku. Wszyscy byli wyrozumiali, ale wtedy była to dla mnie walka. To zawsze było interesujące być tym „szczęśliwym” dzieciakiem, który dostawał sok i krakersy, kiedy szedłem na niskim poziomie. Zawsze było takie pytanie: „Dlaczego on dostaje przekąski?” od wszystkich innych, ale radzisz sobie z tym.
Więc zaakceptowałeś to uczucie bycia innym?
Tak, myślę, że bycie dzieckiem, które dorastało z cukrzycą, pomogło mi w byciu takim muzykiem, jakim jestem teraz. Czasami, gdy czujesz się trochę inaczej, gdy nie pasujesz do tłumu, pozwala to wyjść i zrobić rzeczy, które nie są „typowe”. Jestem za to wdzięczna, bo cukrzyca pomogła mi wyjść z tego i zostać profesjonalnym muzykiem.
Oczywiście do 18 roku życia myślałem, że zostanę endokrynologiem…
Zaraz, od marzeń o byciu endo stałeś się muzykiem? Łał!
Podobała mi się myśl o pomaganiu dzieciom z cukrzycą. Pomyślałem, że będę w tym dobry, bo tak osobiście zrozumiałem to życie. Po prostu czułem, że mam tak dobre wykształcenie w zakresie cukrzycy typu 1, od doktora Scotta White'a i pielęgniarek oraz Texas Lions Camp.
Ale potem coś się wydarzyło w wieku 18 lat… Grałem muzykę przez kilka lat i dowiedziałem się, że można dostać dyplom z Biznesu Muzycznego, co było całkiem fajne i inne. A reszta to historia. Patrząc wstecz, ciekawie jest zobaczyć, jak to wszystko jest połączone, że cukrzyca pomogła mi dotrzeć do punktu i miejsca, w którym jestem teraz. To wielkie błogosławieństwo móc to robić i pomagać chorym na cukrzycę w mojej muzycznej karierze.
Z pewnością zyskujesz sławę… jakie były dotychczasowe wydarzenia?
Mieszkam w Nashville od 17 lat, po tym, jak przyjechałem tutaj, aby rozpocząć naukę w college'u. To ekscytujące widzieć, gdzie jestem, z moim własnym albumem ERIC PASLAY, na którym znalazły się piosenki: „Piątkowa noc,” “Piosenka o dziewczynie," i "Ona cię nie kocha. ” To pokorne spojrzenie wstecz Rolling Stone nazewnictwo magazynu „Ona cię nie kocha”Jako jeden z najlepszych utworów country 2014 roku. Z przyjemnością dzielę się autorami piosenek do hitów numer jeden z niesamowitymi ludźmi, takimi jak Jake Owen z „Barefoot Blue Jean Night, ”The Eli Young Band on”Nawet jeśli złamie ci serce”; otwarcie dla Brada Paisleya i gra z Chrisem Youngiem; a zeszłego lata grał z Tobym Keithem podczas jego trasy koncertowej.
W lipcu 2017 roku wydałem rozszerzoną, cyfrową wersję składającą się z pięciu utworów o nazwie „Taśmy robocze ”, aw 2018 pojawił się mój singiel, "Wiecznie młody." Pracuję nad nowym albumem, który mamy nadzieję wydać jesienią 2019 roku, a także wydajemy album na żywo, który nagraliśmy w Glasgow w zeszłym roku.
Czy myślałeś kiedyś o wpleceniu cukrzycy w swoją muzykę?
Pamiętam, jak jako dziecko dostawałem koszulkę, na której było napisane: „Dzieci z cukrzycą, jesteśmy jedynym cukrem, jaki dostajemy”. To mogłaby być zabawna piosenka dla diabetyków - inna niż slogan, że wolno nam jeść cukier, jeśli chcemy. (Śmiech).
Może któregoś dnia, jeśli będę na tyle sprytny, by dowiedzieć się, jak wprowadzić cukrzycę typu 1 do świata muzyki country, może pójdę na to. Naprawdę myślę, że coś w tym jest. Każde doświadczenie życiowe wpływa na sposób, w jaki patrzysz na świat. Jestem pewien, że sposób, w jaki piszę piosenki, mając inny pogląd na pisanie wersu, wynika z cukrzycy. Kruchość komórek beta, które nie wytwarzają insuliny, może zmienić całe twoje życie i jestem wdzięczny, że mogę spojrzeć na swoje życie i zdać sobie sprawę, że cukrzyca uczyniła mnie silniejszą osobą o wiele więcej niż osłabiła.
Jak dokładnie współpracowałeś z Dexcom przez ostatnie kilka lat?
Jestem podekscytowany byciem „oficjalnym” Dexcom Warrior. Nawiązaliśmy współpracę, a oni sponsorowali malowane skrzydła, które pojawiają się na moim singlu „Kąty W tym mieście. ” Artystą, który namalował te skrzydła, jest Kelsey Montague, znany z posiadania oryginalnej sztuki aniołów na całym świecie. A dzięki Dexcom to oryginalny zestaw skrzydeł pomalowanych specjalnie do zabrania w drogę. To naprawdę bardzo fajne.
A co z nowym, sprytnie nazwanym podcastem „Level with Me”, który rozpocząłeś we współpracy z Dexcom?
W rozmowach ze wszystkimi w Dexcom myśleliśmy o świecie T1D io tym, czego mu brakuje. Codzienne rozmowy o życiu z typem 1 są tym, czym naprawdę chcieliśmy razem zająć się i tak powstała koncepcja podcastu.
Kiedy słyszysz, jak ludzie mówią o swoim życiu z T1, jest to zwykle jeden z dwóch sposobów: albo to, że zostałem zdiagnozowany, a nauka, a potem „Super, co na obiad?” lub że „Jestem silny!” A potem jest wszystko inne na temat „czy to ten, w którym bierzesz pigułki?” Tam jest tyle zamieszania, z różnymi przesłaniami. Dlatego spodobał mi się pomysł na podcast, w którym każdego dnia moglibyśmy po prostu porozmawiać o prawdziwym życiu T1D - rozmawiają o tym rodzice - i tylko o trudnościach i sukcesach. Nie wspominając o niesamowitej technologii, która ułatwia nam życie i dodaje lat.
Co najbardziej lubisz w wykonywaniu tych wszystkich czynności w społeczności diabetologicznej?
Mam chorobę, że jestem zajęty. Kiedy nie jestem zajęty nagrywaniem muzyki, tworzeniem piosenek, a nawet majsterkowaniem na naszej farmie, świetnie się bawię, robiąc różne rzeczy w świecie cukrzycy i jeszcze bardziej łączę się współpracując z Dexcom z całą społecznością T1D. To sprawia, że czujesz się dobrze, gdy masz z kimś więź. Fajnie jest, gdy dzieci podchodzą do mnie na spotkaniu i witają, wyświetlają swoje CGM i mówią „Jestem taki jak ty i mogę zrobić wszystko”. Ich oczy świecą i jest fajnie… nie dlatego, że myślę, że jestem fajny, ale dlatego, że dzieci tak.
W tej notatce opowiedz nam o używaniu CGM i leczeniu cukrzycy, zwłaszcza gdy wykonujesz…?
Korzystałem z Dexcom G5 w 2016 roku i od tego czasu korzystałem z nowszego systemu G6. Zawsze sprawdzam przed wyjściem na scenę i staram się utrzymywać poziom glukozy na wyższym poziomie. Naprawdę lubię mieć około 150 mg / dl przed koncertem. Zawsze mamy szklankę soku pomarańczowego na stojaku na bęben, na wypadek, gdybym zaczął chodzić Niski i zapętlony, a to po prostu oznacza, że biorę ten sok pomarańczowy lub mam batonik muesli lub coś, co powstrzyma mnie przed obniżeniem się, gdy jestem tam . Jeszcze przed zakupem mojego Dexcomu zwykle czułem, jak spada mi poziom cukru we krwi i prosiłem, aby mój kierownik trasy przynosił mi trochę węglowodanów, aby przeprowadzić mnie przez program.
W jaki sposób korzystanie z CGM zmieniło sytuację?
Dzięki Dexcom możemy złapać niski poziom, zanim stanie się problemem. Najfajniejsze jest to, że widzisz (mój zespół) noszący nauszniki, a mój menadżer trasy ma na swoim telefonie aplikację Dexcom, dzięki czemu może zobaczyć poziom cukru we krwi podczas występu i powie mi, gdzie jestem. Poprzedniej nocy miałem 130 lat z podwójnymi strzałkami w dół po tym, jak insulina zaczęła działać, i byliśmy w autobusie wycieczkowym. Może nie stanowi to problemu, jeśli siedzisz i nie ruszasz się, ale jeśli wstajesz i zaczynasz tańczyć…
Więc może mi powiedzieć, że rzucam się i idę wypić trochę OJ, a poziom rośnie. Ciągle się bujamy i nikt tak naprawdę nie wie. A potem, żeby zobaczyć wykres później, było niesamowicie. Używam również pompy insulinowej i wspaniale jest móc wprowadzać drobne poprawki i „łapać fale”, jak powiedziałby dr (Stephen) Ponder (autor „Sugar Surfing”).
Fakt, że moja żona zostaje w domu i nadal widzi mój poziom cukru we krwi i wie, że nic mi nie jest, jest niesamowity. Jesteśmy małżeństwem od półtora roku i ona boi się, że kiedy będę w trasie, zasypiając w autobusie po występie, mógłbym się nudzić i nikt by o tym nie wiedział. Ale dzięki G6 widzi, że wszystko jest w porządku i mogę znowu zasnąć. To jest ogromne.
To naprawdę jest coś w rodzaju GPS do pomiaru poziomu cukru we krwi!
Czy wpłynęło to na twoje występy?
Tak, to naprawdę uratowało życie, ale także uratowało show dla tych, którzy wychodzą i chcą zobaczyć dobry program. Może dla niektórych ludzi zobaczenie, jak mam Low, jest pomysłem na dobry program, ale nie jest to mój pomysł. Wydaje mi się, że robię lepsze występy, ponieważ mam dobry poziom cukru we krwi, a nie jestem oszołomiony, jak wtedy, gdy jest się za wysoko lub za nisko - kiedy po prostu trudniej jest tańczyć. To naprawdę fajne, że jako wykonawca mogę teraz poczuć te bardziej stabilne poziomy cukru we krwi i ich wpływ na moją muzykę oraz to, ile więcej mogę dać na scenie.
Naprawdę przeszliśmy długą drogę w technologii cukrzycy, prawda?
Spojrzenie wstecz na badanie poziomu cukru we krwi za pomocą opuszki palca wydaje się po prostu historyczne, w porównaniu z tym, co mamy teraz.
Kiedy dorastałem, pamiętam, że moim największym strachem był niski poziom w klasie i często nie zabierałem głosu, ponieważ starałem się być grzeczny i nie przeszkadzać w lekcji. Więc po prostu siedziałem i jechałem Nisko - nawet nie wiedząc, jak nisko jestem, ale trochę naciskałem. W dzisiejszych czasach, gdybym był w tym wieku, mógłbym po prostu spojrzeć na moje dane CGM Dexcom na telefonie i zrobić to, co potrzebowałbym, aby leczyć to niskie. Albo mój telefon po prostu się wyłączał i wysyłał alarmy do mojego nauczyciela.
Myślę, że CGM pomaga nie tylko dlatego, że może zapewnić Ci bezpieczeństwo, ale także dlatego, że każde dziecko chce się dopasować. A to oznacza, że nie musisz tak bardzo robić sceny o cukrzycy i możesz po prostu być normalny.
Dowiedzieliśmy się, że Ty też jesteś nowym tatą… czy możesz powiedzieć o tym więcej?
Mamy teraz małą sześciomiesięczną dziewczynkę, a ona jest świetna i urocza, jak to tylko możliwe. Jest bardzo wokalna i ma na imię Piper, więc myślę, że nazwaliśmy ją idealnie. Czasami Piper patrzy na mnie, kiedy Dexcom zaczyna piszczeć przy 79 mg / dl, a ja mówię jej „Jestem twoim bionicznym tatą!”
CGM daje mi pewność, że mogę ją nosić, opiekować się nią i wiedzieć, że wszystko będzie dobrze. Zawsze mam przy sobie sok lub coś w tym rodzaju, ale miło jest mieć pewność, że poziom cukru we krwi jest stabilny i mogę nosić córkę.
Teraz, mając dziecko, mam jeszcze więcej empatii dla rodziców dzieci chorych na cukrzycę i rozumiem, jak zrobią wszystko, aby je chronić i zachować zdrowie. Gdy rozmawiasz z rodzicami w drodze, słyszysz, że wahają się, czy pozwolić swoim dzieciom iść na nocleg lub obóz, i jak wiele osób może teraz robić to wygodniej, ponieważ mogą obserwować poziom cukru we krwi swoich dzieci za pomocą danych CGM- dzielenie się. Fajnie jest też zrobić podcast, wysłuchać tak wielu różnych ludzi i porozmawiać o tym, co udało im się pokonać w życiu.
Jeszcze raz dziękuję za poświęcenie czasu, Eric. Bardzo się cieszę, że jesteś na pokładzie ze świadomością cukrzycy i inspiracją!