Czasami przypomnienia, których potrzebujemy najbardziej, pojawiają się w nieoczekiwany sposób.
Siedziałam na zewnątrz na naszym pokładzie, powoli popijając herbatę, którą ktoś zalecił, aby pomóc mi wysuszyć mleko z piersi. Minęło kilka długich, ciężkich tygodni, odkąd przywieźliśmy ze szpitala naszą najmłodszą córkę po jej pobycie na OIOM-ie. Czułem się pokonany praktycznie na każdym poziomie.
To było moje piąte dziecko i myślę, że powinienem już skończyć z całym rodzicielstwem, prawda? Ale zamiast tego tak bardzo walczyłem.
Byłem wyczerpany do samego końca. Moje starsze dzieci czuły się zaniedbane. I zamiast błogiego stadium noworodka, który wyobrażałem sobie przez te wszystkie miesiące mojej nieszczęśliwej ciąży, znów byłam chora na zapalenie sutka, a moje dziecko nie mogło karmić piersią. Nie chciałam rezygnować z karmienia piersią, ale po trzech cyklach antybiotyków i konsultacjach z dwoma różnymi konsultantami laktacyjnymi wyglądało na to, że będę musiała.
Tak więc byłem, próbując wszystkich różnych środków, które znalazłem w najgłębszych zakamarkach Internetu, aby spróbować zmniejszyć moją podaż. Robiłem to wszystko - leki zmniejszające przekrwienie, zmniejszone pompowanie, liście kapusty, olejki eteryczne i No More Milk Tea od Earth Mama.
Prawie przyszedłem cieszyć się moją nocną filiżanką herbaty (prawdopodobnie dlatego, że nalałem też do łodzi ładunek miodu, ale hej, kto liczy, prawda?) I tamtej nocy odwróciłem torebkę, aby na nią spojrzeć, gdy zauważyłem wiadomość wydrukowana na nim.
„Do mamy noworodka: nie zapominaj, że też jesteś noworodkiem”.
I tak po prostu płakałem.
Bo jak mogłem nigdy o tym nie myśleć w ten sposób? I czy to nie jest tak bardzo prawdziwe, czy to twoje pierwsze dziecko, czy piąte?
To nigdy nie jest to samo doświadczenie. Każdy nowy dodatek do twojej rodziny wiąże się z własnymi wyzwaniami, własnymi niepowodzeniami i własnymi zmaganiami. Mogłam urodzić cztery razy i może miałam pewne doświadczenie z macierzyństwem, ale nigdy nie byłam matką to okoliczność z te dzieci w te wieki z to niemowlę.
Innymi słowy, znów jestem nową matką.
To może zabrzmieć głupio, ale patrząc na wiadomość na torebce herbaty, zdałam sobie sprawę, jak strasznie źle się myliłam w podejściu do macierzyństwa. Wmawiałem sobie, że powinienem być w tym lepszy, bo już to robiłem; że powinienem być jakoś bardziej uporządkowany, trzymać kaczki w rzędzie lub odkryć sekret ubierania się na dzień, zanim moje dziecko się obudzi. (Poważnie, jak? Nieważne, o której ustawię alarm, ona się budzi…)
Byłem trudniejszy dla siebie, zamiast brać lekcje, których nauczyłem się, robiąc to cztery razy wcześniej i dając sobie trochę czasu na przystosowanie się - czy się czegoś nauczyłem? Najwyraźniej nie.
Ale zdałem sobie sprawę, że nie było za późno. Mogłam zacząć od razu, zdając sobie sprawę, że jako mama noworodka, po prostu urodziłam się od nowa jako matka. Może nie byłam nową mamą po raz pierwszy, ale byłam nową mamą tego dziecka i nową mamą dla wszystkich moich pozostałych dzieci z dzieckiem.
Byłam nowo narodzoną matką na tym etapie mojego życia i to również zasługiwało na uznanie. Oto moja wiadomość do wszystkich matek, które właśnie urodziły dziecko:
Matce, która właśnie powitała swoje pierwsze dziecko,
Matce, która właśnie powitała swoje piąte dziecko,
Matce, która właśnie powitała dziecko po tym, jak myślała, że „skończyła” rodzić dzieci,
Do mamy, która właśnie odebrała telefon z agencji adopcyjnej,
Matce, która właśnie dowiedziała się, że jej dziecko ma specjalne potrzeby,
Matce, której dziecko właśnie poszło na OIOM,
Matce, która właśnie miała wielokrotności,
Do matki, która właśnie dowiedziała się, że jest w ciąży,
Matce, która właśnie wróciła do pracy,
Matce, która właśnie zdecydowała się zostać w domu,
Matce używającej formuły,
Matce karmiącej piersią,
Pamiętaj tylko: nowo narodziliśmy się na swój własny sposób. Z czasem zdobędziemy mądrość, doświadczenie i wiedzę, ale prawda jest taka, że macierzyństwo nie ma sensu, kiedy dokładnie wiemy, co robimy, ponieważ każdy dzień przynosi coś nowego. W pewnym sensie sami jesteśmy zawsze noworodkami jako mamy.
I tak jak traktujemy nasze noworodki z delikatnością, czułością, miłością i troską (oraz dużo odpoczynku i jedzenia!), Musimy pamiętać, aby zrobić to samo dla siebie.
Ponieważ Twoje dziecko nie jest jedyną osobą, która musi uczyć się swojej drogi w świecie od tej chwili - i potrzebuje Ciebie, abyś była wiodącą osobą.
Chaunie Brusie jest pielęgniarką porodową, która została pisarką i świeżo upieczoną mamą w wieku 5 lat. Pisze o wszystkim, od finansów po zdrowie, po to, jak przetrwać te wczesne dni rodzicielstwa, kiedy wszystko, co możesz zrobić, to pomyśleć o całym śnie, którym nie jesteś. uzyskiwanie. Śledź ją tutaj.