To zrozumiałe, że chce się pomóc ukochanej osobie w trudnej sytuacji. Ale co, jeśli nie chcą pomocy?
Czy zaakceptowałbyś ich odmowę? A może nalegałbyś na pomoc, wierząc, że wiesz dokładnie, jak poradzić sobie z ich problemem, niezależnie od ich chęci rozwiązania go samodzielnie?
Kompleks zbawiciela lub syndrom białego rycerza opisuje tę potrzebę „ratowania” ludzi poprzez naprawianie ich problemów.
Jeśli masz kompleks zbawiciela, możesz:
- czuć się dobrze tylko wtedy, gdy komuś pomagasz
- wierzysz, że pomaganie innym jest twoim celem
- poświęcasz tyle energii na naprawianie innych, że kończysz się wypaleniem
Oto spojrzenie na to, jak rozpoznać tego rodzaju zachowanie i dlaczego może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Jak to wygląda?
Ogólnie rzecz biorąc, ludzie uważają pomoc za pozytywną cechę, więc możesz nie dostrzec nic złego w próbach ratowania innych. Ale jest różnica między pomaganiem a oszczędzaniem.
Według dr Maury'ego Josepha, psychologa z Waszyngtonu, tendencje zbawienne mogą wiązać się z fantazjami o wszechmocy. Innymi słowy, wierzysz, że ktoś jest w stanie samodzielnie wszystko ulepszyć, a ta osoba to ty.
Oto kilka innych znaków wskazujących na tendencje do zbawienia.
Podatność cię przyciąga
„Białe pasowanie na rycerza” w związkach polega na próbie ratowania partnerów przed stresem. Możesz czuć się szczególnie pociągający do ludzi, którzy mieli więcej niż sprawiedliwy udział w kłopotach w życiu.
Może się to zdarzyć, ponieważ sam doświadczyłeś bólu i niepokoju. Masz dużo empatii dla innych, którzy cierpią, więc chcesz odebrać im ten ból.
Próbujesz zmieniać ludzi
Joseph sugeruje, że wielu zbawicieli „wierzy w ich całkowitą moc wpływania na innych”. Możesz pomyśleć, że wiesz, co jest najlepsze dla tych, którym próbujesz pomóc.
Na przykład po prostu wiedzieć mogą poprawić swoje życie poprzez:
- podjęcie nowego hobby
- zmieniając swoją karierę
- zmiana określonego zachowania
Aby ktoś mógł się zmienić, sam musi tego chcieć. Nie możesz tego zmusić, więc twoje wysiłki mogą w końcu doprowadzić twojego partnera do urazy.
Co więcej, jeśli skupiasz się przede wszystkim na próbie ich zmiany, prawdopodobnie nie dowiadujesz się zbyt wiele o tym, kim naprawdę są lub nie doceniasz ich dla siebie.
Zawsze musisz znaleźć rozwiązanie
Nie każdy problem ma natychmiastowe rozwiązanie, zwłaszcza poważne problemy, takie jak choroba, uraz lub smutek. Wybawcy na ogół uważają, że muszą wszystko naprawić. Często bardziej zależy im na rozwiązaniu problemu niż na osobie, która faktycznie ma z nim do czynienia.
Jasne, udzielanie porad niekoniecznie jest złą rzeczą. Ważne jest również, aby pozwolić innym po prostu dać upust trudnym rzeczom, przez które przechodzą.
Robisz nadmierne osobiste wyrzeczenia
„Kompleks zbawiciela może wiązać się z poczuciem moralnego masochizmu lub samosabotażu ze względów moralnych” - mówi Joseph.
Możesz poświęcić osobiste potrzeby i nadmiernie się wysilać, aby zająć się ludźmi, którzy w rzeczywistości mogą nie chcieć pomocy.
Te ofiary mogą obejmować takie rzeczy, jak:
- czas
- pieniądze
- przestrzeń emocjonalna
Myślisz, że jesteś jedyną osobą, która może pomóc
Wybawcy często czują potrzebę ratowania innych, ponieważ wierzą, że nikt inny nie może. To wiąże się z fantazjami o wszechmocy.
Może tak naprawdę nie wierzysz, że jesteś wszechmocny. Ale przekonanie, że możesz kogoś uratować lub ulepszyć jego życie, pochodzi z podobnego miejsca.
To przekonanie może również oznaczać poczucie wyższości. Nawet jeśli nie masz tego świadomej świadomości, może to wpłynąć na sposób, w jaki traktujesz swojego partnera. Na przykład, może przejmiesz rolę rodzicielską, protekcjonalnie lub poprawiając ich.
Pomagasz z niewłaściwych powodów
Mając skłonności do zbawienia, nie pomagasz tylko wtedy, gdy masz czas i zasoby. Zamiast tego pochylasz się do tyłu, ponieważ „to jest słuszne” - wyjaśnia Joseph.
Próbujesz ratować innych ludzi, ponieważ czujesz, że musisz, niezależnie od własnych potrzeb. Możesz także wierzyć, że twoje potrzeby mają mniejsze znaczenie.
Niektórzy ludzie mogą skupić się na pomaganiu innym, gdy:
- czują się niezdolni do zarządzania własnymi zmaganiami
- mają nierozwiązaną traumę lub trudności we własnej przeszłości
Jak to wpływa na Ciebie?
Próba uratowania kogoś przed problemami często nie przynosi pożądanego rezultatu. Nawet jeśli ktoś zmieni się w wyniku twoich wysiłków, efekty te mogą nie trwać długo, chyba że naprawdę chciał zmienić dla siebie.
Tendencje do zbawienia również mogą mieć na ciebie negatywny wpływ, zwłaszcza jeśli nie możesz ich powstrzymać.
Wypalić się
Wykorzystanie całego swojego czasu i energii na pomaganiu innym pozostawia niewiele energii dla siebie.
„Wybawcy mogą widzieć objawy podobne do tych, które występują u osób opiekujących się chorymi członkami rodziny” - wyjaśnia Joseph. „Mogą czuć się zmęczeni, wyczerpani na różne sposoby”.
Zakłócone relacje
Jeśli myślisz o swoim romantycznym partnerze (lub bracie, najlepszym przyjacielu lub kimkolwiek innym) jako o trudnym projekcie naprawczym o wielkim potencjale, Twój związek prawdopodobnie nie odniesie sukcesu.
Traktowanie bliskich jak zepsutych rzeczy wymagających naprawy może wywołać u nich frustrację i urazę.
„Ludzie nie lubią, gdy czują się tak, jakbyśmy ich nie lubili takimi, jakimi są” - mówi Joseph. Nikt nie chce czuć się niezdolny, a kiedy odsuwasz kogoś na bok, aby zająć się jego problemami, często tak właśnie czujesz.
Ponadto może to prowadzić do innych problemów, takich jak współzależność.
Poczucie porażki
Wierzysz, że możesz, mając nastawienie zbawicielarozwiązywać problemy innych ludzi. Realistycznie nie możesz - nikt nie ma takiej mocy.
„To z góry założenie prowadzi cię do pogoni za doświadczeniem, które nie istnieje, ale daje ci stałe możliwości do rozczarowania” - wyjaśnia Joseph.
W końcu stajesz w obliczu niepowodzenia za niepowodzeniem, żyjąc według tego samego wzorca.Może to prowadzić do chronicznego poczucia samokrytyki, nieadekwatności, poczucia winy i frustracji.
Niepożądane objawy nastroju
Poczucie porażki może prowadzić do wielu nieprzyjemnych przeżyć emocjonalnych, w tym:
- depresja
- uraza lub złość wobec ludzi, którzy nie chcą twojej pomocy
- frustracja sobą i innymi
- poczucie utraty kontroli
Czy potrafisz to pokonać?
Możesz wiele zrobić, aby zająć się tendencjami do zbawienia. Samo zidentyfikowanie tego sposobu myślenia to dobry początek.
Słuchaj zamiast działać
Pracując nad umiejętnością aktywnego słuchania, możesz oprzeć się chęci pomocy.
Możesz pomyśleć, że ukochana osoba poruszyła ten problem, ponieważ potrzebuje twojej pomocy. Ale mogli chcieć tylko komuś o tym powiedzieć, ponieważ rozmowa na temat problemów może pomóc w uzyskaniu wglądu i jasności.
Unikaj chęci przerywania im rozwiązaniami i radami i zamiast tego słuchaj z empatią.
Oferuj pomoc w sposób niskociśnieniowy
Najlepiej unikać wkraczania, dopóki ktoś nie poprosi o pomoc. Nie ma nic złego w pragnieniu, aby bliscy wiedzieli, że jesteś tam dla nich.
Zamiast przejmować kontrolę nad sytuacją lub naciskać na nich, aby przyjęli twoją pomoc, spróbuj umieścić piłkę na ich boisku za pomocą zwrotów takich jak:
- "Daj mi znać jeśli potrzebujesz pomocy."
- "Jestem tutaj, jeśli mnie potrzebujesz."
Jeśli oni zrobić pytaj, postępuj zgodnie z ich wskazówkami (lub pytaj, co możesz zrobić), zamiast zakładać, że wiesz, co jest najlepsze.
Pamiętaj: kontrolujesz tylko siebie
Każdy czasami staje w obliczu niepokoju. To część życia. Problemy innych ludzi są po prostu takie - ich problemy.
Oczywiście nadal możesz im pomóc. Musisz także pamiętać, że bez względu na to, jak blisko kogoś jesteś, nie jesteś odpowiedzialny za jego wybory.
Jeśli kogoś kochasz, to naturalne, że chcesz zaoferować wsparcie. Prawdziwe wspieranie kogoś oznacza zapewnienie mu przestrzeni do nauki i rozwoju dzięki jego działaniom.
Ktoś może nie znać od razu wszystkich odpowiedzi i nie ma sprawy. Nadal najlepiej oceniają, co jest dla nich dobre.
Zrób trochę samokontroli
Niezależnie od tego, czy zdają sobie z tego sprawę, czy nie, niektórzy ludzie mogą próbować pomagać innym, ponieważ nie wiedzą, jak radzić sobie z własną traumą lub bólem emocjonalnym.
Możesz temu zaradzić, poświęcając trochę czasu na zidentyfikowanie rzeczy, które powodują Twój niepokój i zastanawiając się, jak mogą one karmić szkodliwe wzorce (np. Pomaganie innym, ponieważ buduje to poczucie własnej wartości).
Zamiast wykorzystywać innych do wprowadzania zmian, które chcesz wprowadzić dla siebie, zastanów się, jak możesz wprowadzić zmiany w swoim życiu.
Porozmawiaj z terapeutą
Praca z terapeutą nigdy nie jest złym pomysłem, jeśli chodzi o lepsze zrozumienie tego, co kieruje Twoim zachowaniem.
Może to być szczególnie pomocne, jeśli:
- chcesz odkryć i przepracować bolesne wydarzenia z przeszłości
- zbawienne tendencje wpływają na twój związek
- czujesz się pusty lub bezwartościowy, chyba że ktoś cię potrzebuje
Nawet jeśli nie jesteś pewien, jak samodzielnie radzić sobie ze skłonnościami do zbawienia, terapeuta może zaoferować wskazówki i wsparcie.
A jeśli ktoś próbuje mnie uratować?
Jeśli wszystko to brzmi tak, jakby dotyczyło kogoś w twoim życiu, te wskazówki mogą pomóc ci zareagować na jego wysiłki bez powodowania niepotrzebnego stresu.
Wskaż, dlaczego ich zachowanie nie pomaga
Wybawcy mogą mieć dobre intencje, ale to nie znaczy, że musisz witać ich próby ocalenia ciebie.
Mogą nie brać cię za słowo, kiedy mówisz: „Nie, dziękuję, mam to pod kontrolą”.
Zamiast tego spróbuj:
- „Wiem, że chcesz pomóc, bo ci zależy. Wolałabym samodzielnie rozwiązać ten problem, abym mógł wyciągnąć wnioski z tego, co się wydarzyło ”.
- „Kiedy nie dajesz mi szansy na samodzielne radzenie sobie z problemami, czuję, że mnie nie szanujesz”.
Stanowić dobry przykład
Osoby ze skłonnościami do zbawienia często wykorzystują zachowania pomagające w radzeniu sobie z osobistymi wyzwaniami.
Możesz zademonstrować pomocne sposoby radzenia sobie z cierpieniem poprzez:
- podejmowanie produktywnych działań w celu radzenia sobie z wyzwaniami
- praktykowanie współczucia dla siebie w przypadku niepowodzeń lub błędów
- aktywnie słuchając i oferując pomoc, gdy zostaniesz o to poproszony
„Kiedy modelujemy bardziej realistyczny sposób traktowania siebie i innych, kiedy widzą, że jesteśmy dla siebie dobrzy i wybaczamy naszą niezdolność do naprawiania innych, mogą uczyć się na naszym przykładzie” - mówi Joseph.
Zachęć ich do skorzystania z pomocy
Kiedy skłonności do zbawienia ukochanej osoby wpływają na Twój związek, pomocna może być terapia.
Nie możesz zmusić ich do wizyty u terapeuty, ale możesz zaoferować wsparcie i walidację. Ludzie czasami unikają chodzenia na terapię, ponieważ martwią się, jak zareagują inni, więc twoja zachęta może wiele znaczyć. Jeśli chcą, możesz nawet porozmawiać razem z doradcą.
Podsumowując
Jeśli masz uporczywą potrzebę wkroczenia i ocalenia bliskich przed ich problemami lub samych siebie, możesz mieć skłonności do zbawienia.
Możesz pomyśleć, że pomagasz, ale próba ratowania ludzi, zwłaszcza gdy nie chcą oszczędzać, często przynosi odwrotny skutek. Są szanse, że ktoś, kto naprawdę potrzebuje pomocy, poprosi o nią, więc rozsądnie jest poczekać, aż zostaniesz o to poproszony.
Crystal Raypole wcześniej pracowała jako pisarz i redaktor w GoodTherapy. Jej pola zainteresowań obejmują języki i literaturę azjatycką, tłumaczenie japońskie, gotowanie, nauki przyrodnicze, pozytywność seksualną i zdrowie psychiczne. W szczególności stara się pomóc zmniejszyć piętno związane ze zdrowiem psychicznym.