Przechodzenie na terapię, gdy jesteś (rzekomo) superwoman

Ten stereotyp „Silnej Czarnej Kobiety” nie przynosi nam korzyści, jeśli chodzi o przyznanie, że potrzebujemy pomocy.

Czy któreś z tych stwierdzeń brzmi znajomo?

„Zawsze byłam„ superkobietą ”w mojej rodzinie. To ja rozwiązuję problemy, załatwiam sprawy i myślę o potrzebach moich dzieci i wszystkich innych przed moimi własnymi ”.

„Jak mogę uczynić chodzenie na terapię priorytetem, skoro mam być superkobietą? Jestem Afroamerykaninem i w mojej społeczności potrzebowanie profesjonalnej pomocy może być postrzegane jako „szalone” lub „słabe” ”.

„Jestem taka zmęczona byciem Silną Czarną Kobietą. Ale jak mogę uzyskać pomoc, wiedząc, że moja rodzina może zranić, widząc ich superwoman jako „szaloną”? ”

Jeśli to brzmi znajomo, jesteś we właściwym miejscu.

Szybkie pytanie: czy gdybym ci pokazał, że mam moc latania, byłbyś pod wrażeniem? Prawdopodobnie pomyślałbyś, że to było niesamowite, prawda?

A co, jeśli powiem ci wtedy, że żyję z depresją, lękiem i zespołem stresu pourazowego? Czy powiesz: „Och, nieważne - myślałem, że widok kobiety lecącej jak ludzki odrzutowiec jest fajny, ale okazuje się, że Maisha jest po prostu szalona”?

Tak… nie myślałem tak.

Oczywiście nie mogę z całą pewnością powiedzieć, jak Twoja rodzina i społeczność zareagowałyby na poszukiwanie terapii. Ale widząc, że potrzebujemy profesjonalnej pomocy nie powinno odejmijcie od dobrych rzeczy, które widzą w nas nasi bliscy.

Niedawno piosenkarka, autorka tekstów i aktorka Janelle Monáe rozmawiała na ten temat z magazynem Essence.

Od kilku lat odniosła ogromny sukces, a kiedy oglądam ją w akcji, jak jej teledysk Dirty Computer, jestem prawie przekonany, że ona też ma supermoce.

Ale czy wiesz, co zrobiła Janelle Monáe, gdy tylko dostała na to pieniądze? Poszła na terapię.

„Kiedy zacząłem dostawać czek, poszedłem na terapię. Terapia jest ważna ”, powiedziała Essence. Jako czarna kobieta wyjaśniła, że ​​nie było to coś, co było forsowane w jej społeczności. Zamiast tego ludzie modlili się o to.

„Wierzę również, że ta wyższa moc daje wam ludzi na Ziemi, którzy pomogą wam przejść przez niektóre z waszych najciemniejszych czasów i pomogą wam radzić sobie i radzić sobie” - ciągnęła.

Dzielę się tym, abyś wiedział, że nie jesteś sam, ale także, aby dać ci nadzieję, że coś się zmienia.

Wiem, że piętno może być trudne do przełamania, kiedy jesteś uważany za „silną osobę” w swojej rodzinie, tak jak wiele czarnych kobiet. Ten stereotyp Silnej Czarnej Kobiety nie daje nam żadnej łaski, jeśli chodzi o przyznanie, że potrzebujemy pomocy.

Wielu z nas nauczyło się traktować chorobę psychiczną jako źródło wstydu, więc oczywiście nie jest łatwo przyznać, że walczysz.

Nasze społeczności zbyt długo wstydziły się terapii, ale jako celebryci, obrońcy zdrowia psychicznego i zwykli ludzie tacy jak ty i ja, pomagamy znormalizować doświadczenie życia z chorobą psychiczną - i zaczynamy tworzyć nową przyszłość obejmuje to uzyskanie pomocy bez wstydu.

Dla mnie bycie superkobietą nie musi oznaczać, że nigdy się nie zmagasz.

Na przykład myślenie o swoim zdrowiu psychicznym i o tym, jak się nim zająć - pomimo ryzyka związanego z piętnem - jest niesamowicie odważne i to jest co sprawia, że ​​jesteś superkobietą w moich oczach.

Jeśli więc Twoja rodzina wie, że od czasu do czasu masz problemy, będzie miała pełniejszy, bardziej realistyczny obraz tego, kim naprawdę jesteś. Co może faktycznie pomóc na dłuższą metę, ponieważ będą wiedzieć, że nie mogą po prostu wziąć tego, co im dajesz, bez oferowania w zamian wsparcia. Będą wiedzieć, że musisz bardzo ich kochać, aby pokazać się przed nimi tak, jak to robisz, nawet gdy jest ci ciężko.

Będą wiedzieć, że jesteś człowiekiem. A każdy człowiek na tej ziemi czasami ma trudności.

Ale wiem, że bycie bezbronnym w towarzystwie ludzi, którzy postrzegają cię jako superwoman, jest bardzo wymagające. Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc Ci przejść na terapię, krok po kroku.

• Powiedz swojej rodzinie tylko to, co chcesz im powiedzieć. Nie masz obowiązku udostępniania wszystkiego, jeśli nie jesteś na to gotowy. Jeśli chodzenie na terapię wydaje ci się zbyt osobiste, możesz przez chwilę zachować to dla siebie.
• Wyznaczaj granice osobom, które nie okazują wsparcia. Jeśli wiesz, że ciocia będzie plotkować tylko o twoim zdrowiu psychicznym, a twoja siostra będzie cię tylko za to osądzać, to nie musisz teraz zajmować się tym poza wszystkim innym. Jeśli chcesz komuś o tym powiedzieć, powiedz tylko tym, którym możesz zaufać.
• Powiedz terapeucie, co się dzieje. Cały sens szukania profesjonalnej pomocy polega na tym, że nie musisz samodzielnie stawiać czoła swoim problemom! Gdy zaczniesz terapię, możesz powiedzieć terapeucie, że martwisz się o swoją rodzinę, a on może pomóc Ci w przygotowaniu planu gry.
• Przyjrzyj się grupom wsparcia i innym osobom, które mogą się odnieść. Może znajdziesz grupę innych czarnoskórych ludzi, społeczność internetową lub inne źródło informacji dla osób, które mogą odnieść się do tego, przez co przechodzisz. Możesz być zaskoczony, widząc, jak wielką różnicę może przynieść zapamiętanie, że nie jesteś sam.

Chociaż może wydawać się komplementem, gdy inni ludzie postrzegają nas jako nieskończenie „silnych”, ostatecznie zdrowsze jest bycie akceptowanym jako istoty ludzkie - co obejmuje możliwość radzenia sobie z chorobą psychiczną.

Wiem, że nie jest łatwo nagle przestawić się na zaspokajanie własnych potrzeb, skoro tak przyzwyczaiłeś się stawiać wszystkich na pierwszym miejscu. I właśnie dlatego zasługujesz na znalezienie kogoś, kto może Ci pomóc.

Śmiało, wyłącz na chwilę te supermoce i bądź sobą, słabościami i wszystkim.

Maisha

Maisha Z. Johnson jest pisarką i orędownikiem osób, które przeżyły przemoc, osób kolorowych i społeczności LGBTQ +. Mieszka z przewlekłą chorobą i wierzy w szanowanie wyjątkowej drogi każdej osoby do uzdrowienia. Znajdź Maishę na jej stronę internetową, Facebook, i Świergot.