Pytanie: Co to u licha jest „rękawica lecznicza”?
Odpowiedź: Szalona osłona dłoni, która nie tylko utrzymuje ciepło zimnych palców, ale także pomaga zebrać pieniądze na cukrzycę typu 1 i promować świadomość społeczną na temat tej przewlekłej choroby.
Tak, rodzina z Minnesoty wykorzystuje swoje sprytne umiejętności robienia na drutach rękawiczek dla T1D - co jest bardzo dopasowane, biorąc pod uwagę, że ta przewlekła choroba jest tak synonimem szturchania palcami w celu sprawdzenia poziomu glukozy!
Rodzina Mickschl w okolicy St.Paul w stanie MN, której córeczka Gracie ma w wieku przedszkolnym T1D, wprowadziła na rynek linię ubrań ręcznych Cure Mittens rok temu w październiku, tuż przed Miesiącem Świadomości Cukrzycy 2018.
„Naszym celem jest uczynienie jutra lepszym. Nie tylko dla Gracie, ale dla wszystkich na całym świecie, u których zdiagnozowano cukrzycę typu 1 ”- mówi D-Dad Doug Mickschl. „Nic nie może wywołać u kogoś pożaru, tak jak wtedy, gdy u Twojego dziecka zostanie zdiagnozowana choroba, która jest obecnie nieuleczalna. Staliśmy się kreatywni ”.
Ponieważ sezon jesienny przynosi coroczną zmianę pogody na swetry, z niecierpliwością czekamy na rękawiczki Mickschl’s Cure Mittens. - które naprawdę są zaprojektowane na każdą porę roku, ale najlepsze w chłodniejsze dni!
Diagnoza cukrzycy rodzi pewien pomysł
Po pierwsze, dlaczego.
Wszystko zaczęło się w marcu 2016 r., Kiedy u córki Douga i Leah Mickschl, Gracie, zdiagnozowano T1D w wieku 10 lat. Rodzina była na wakacjach wiosennych, mimo że Gracie chudła w poprzednich tygodniach. Początkowo myśleli, że może to być po prostu „pluskwa” lub odwodnienie.
Ale w miarę upływu czasu podczas wakacji na Florydzie Gracie zaczęła tracić na wadze, Leah zaczęła martwić się, że coś więcej może być nie tak - zwłaszcza biorąc pod uwagę jej doświadczenie zawodowe jako pielęgniarka pediatryczna (specjalizująca się w wykorzystywaniu dzieci). Opuściła tę rolę jakiś czas temu, aby założyć własny sklep internetowy sprzedający szaliki i biżuterię, ale jej wiedza na temat zdrowia zaczęła się ujawniać, gdy była świadkiem materializujących się objawów jej córki - nadmiernego pragnienia i głodu, korzystania z łazienki itd. .
„Na naszych oczach spadały z niej funty” - wspomina Leah. „Pomyślałem sobie:„ Nie, proszę, nie pozwól… ”. Wróciliśmy do domu po przerwie w niedzielę wielkanocną i miała ból brzucha i czułem ten owocowy oddech, kiedy siedziała mi na kolanach. Pamiętam, jak mówiłem tamtej nocy, że ma cukrzycę typu 1. Ale nawet jako wykształcona pielęgniarka nie wiedziałam, jak źle to było… nasza nowa normalność ”.
To było kilka miesięcy przed jedenastymi urodzinami Gracie. Leah mówi, że kuzyn jej taty był jedynym związkiem rodzinnym z T1D, ale to usunięty związek, więc nie było to coś, co początkowo przyszło mi do głowy.
Doug - specjalista od reklamy, który nie miał doświadczenia w opiece zdrowotnej ani nie miał najmniejszej wiedzy na temat cukrzycy - był prawie oniemiały, mówi. „Pamiętam, jak Leah próbowała mi to wyjaśnić, a ja po prostu nie miałam pojęcia, po co nas czekała. Na początku byłem trochę apatyczny, jeśli chodzi o całą transakcję i byłem kompletnie nieświadomy. Dlatego dla mnie osobiście tak ważne jest, aby uzyskać świadomość ”.
Gracie ma teraz 14 lat i radzi sobie z T1D najlepiej, jak potrafi nastolatka, ale każdy, kto tam był, wie, że nie jest to łatwe. Jej tata mówi: „Czasami czuję do niej prawie klaustrofobię… to jak ta kulka i łańcuch, do końca jej życia. Jest taką silną młodą damą i wydaje się, że jej to nie przeszkadza; czasami bardziej nas to zmienia. Jest taką mistrzynią i taką inspiracją dla nas wszystkich ”.
Podobnie jak wiele rodzin przed nimi, droga Mickschla od początkowego poczucia bezradności do przezwyciężenia „rutynowego” codziennego zarządzania sprawiła, że chcieli zająć się czymś, co spowodowałoby szerszą różnicę w społeczności T1D.
Ale nadal możesz się zastanawiać, dlaczego rękawiczki?
Tworzenie rękawiczek na cukrzycę
W 2014 roku, podczas rekonwalescencji po obustronnej mastektomii z powodu raka piersi, Leah założyła swój internetowy sklep detaliczny Pretty Simple, w którym sprzedawano szaliki, czapki i inne artykuły. To było dwa lata przed diagnozą T1D Gracie.
Gdy cukrzyca wkroczyła w ich świat, jej sprytne doświadczenie w handlu detalicznym połączyło się z profesjonalnymi umiejętnościami reklamowymi i marketingowymi Douga. Postanowili stworzyć linię produktów, które można by wykorzystać do rozpoczęcia rozmowy na temat T1D na świecie, a także do zbierania pieniędzy na różne organizacje charytatywne przynoszące korzyści społeczności diabetologicznej.
Przesłane zdjęciePomysł z rękawiczkami zrodził się z obserwacji w tych wczesnych latach, że opuszki palców Gracie były często zrogowaciałe i surowe z powodu śladów cukru we krwi. Doug mówi, że doprowadziło to do tego, że chcieli okazywać jej palce „trochę miłości”, a rękawiczki były dość prostym wyborem. Zdecydowali się na szalone kolory, ponieważ T1D to „szalona choroba, jest nieprzewidywalna i czasami po prostu nie da się tego określić palcem… gra słów nie jest zamierzona”.
„Chcemy, żeby się wyróżniały” - mówi. „Chcemy, aby ludzie mówili:„ Skąd masz te szalone rękawiczki? ”I rozpoczynają rozmowę o typie 1”.
Wydali Cure Mittens w październiku 2018 r., Tuż przed rozpoczęciem Narodowego Miesiąca Świadomości Cukrzycy w listopadzie, jako pierwsza (i jak dotąd) linia filantropijna z ich butiku Pretty Simple.
Wszystkie rękawiczki są zapakowane w okrągły pojemnik wielokrotnego użytku, z napisem „Cure” napisanym kursywą z boku i otworem na monety na górze. Doug i Leah twierdzą, że pomysł pojemnika na monety zrodził się z ich chęci stworzenia „kultury dawania”, aby ludzie, którzy zamówili rękawiczki, byli zmotywowani do dalszego dawania wartościowym celom - związanym z cukrzycą lub nie.
„Tak wielu ludzi potrzebuje pomocy i pomyśleliśmy, że byłby to miły gest, pomocna dłoń, a także dobry sposób na zapakowanie rękawiczek” - mówi Doug. „I szczerze mówiąc, (kanistry) to całkiem fajny i praktyczny projekt, więc uczyńmy go użytecznym!”
Rękawiczki są ręcznie robione z wysokiej jakości przędzy i współpracują z dwoma chińskimi producentami - jeden do ręcznego dziania rękawic, a drugi do produkcji kanistrów. Na początku zaczęli od pięciu wzorów / kombinacji kolorów, a teraz mają sześć. Badają inne projekty, które mają nadzieję, że w końcu pojawią się kolory drużyn sportowych - na przykład Green Bay Packers czy Minnesota Twins. Mają rozmiary dla dzieci, młodzieży i nastolatków / dorosłych, które kosztują 30 USD za parę.
Zbieranie funduszy i kopanie **
Do tej pory zebrali ponad 10 000 dolarów, które zostały przekazane różnym organizacjom charytatywnym: oddział JDRF w Minnesocie skupił się na badaniach nad lekami i poprawianiu życia D-life; T1international, który koncentruje się na przystępnej cenie i dostępie do insuliny; oraz Can Do Canines z siedzibą w Minnesocie, która wspiera szkolenie psów ostrzegających przed cukrzycą. (Gracie uwielbia psy i chociaż obecnie nie ma D-Alert Dog, rodzice mówią, że zastanawiają się nad tym).
Rodzina ma nadzieję podwoić tę kwotę zebraną w przyszłym roku.
Ogólnie rzecz biorąc, para twierdzi, że chce coś zmienić i zwiększyć świadomość w społeczności T1D - a wszystko to, oferując jednocześnie odrobinę zabawy i praktycznego noszenia, które dobrze robi na świecie.
Doug dodaje: „Jestem bardzo konkurencyjnym facetem, a z punktu widzenia taty chcę skopać tę chorobę to **. Nie wypuszczam złości i frustracji z powodu tej choroby, tak jak bym chciał. Jak mówi Leah, pomaga nam to wykorzystać naszą pasję w dobry sposób, z desperacji za zmianą, lekarstwem i lepszym życiem ”.
Uwielbiamy te rękawiczki Cure i chętnie kupimy parę dla siebie!