Seks, podobnie jak nasze ciało, zmienia się na przestrzeni naszego życia
Gdy zmienia się nasze zdrowie, zmienia się także seks - od tego, jak lubimy, po sposób, w jaki to robimy.
To, kim jesteśmy teraz, nie jest tym, kim będziemy w przyszłości. Niezależnie od tego, czy chodzi o naukę przebywania z partnerami, którzy się starzeją, czy poruszanie się po różnych problemach zdrowotnych, te zmiany w intymności mogą być korzystne i zachęcać do rozwoju nas samych i naszych kochanków.
Istnieją oczywiste zmiany fizyczne. Podobnie jak osoby w wieku pochwy, pochwa skraca się i staje się węższa. Ściany pochwy również stają się cieńsze i nieco sztywniejsze. Mniejsze nawilżenie pochwy to kolejny możliwy efekt uboczny starzenia. U osób z penisem mogą wystąpić zaburzenia erekcji lub różnica w jędrności podczas erekcji.
Oczywiście to tylko najczęstsze uogólnienia, ale to nie jest cała historia - seks może być nadal silny, w każdym wieku.
Rozmawiałem z różnymi parami i osobami dla Healthline o ich życiu seksualnym. Oto, jak trudny, pozytywny i samozadowalający może być seks w wieku 20, 30, 40 lat, a nawet w latach 70. i później.
Lata dwudzieste
Chelsea, 25-letnia queerowa kobieta z CIS, mówi, że seks zdecydowanie się zmienił i zmienił się w ciągu jej dwudziestki. Będąc najmłodszą dziewczyną w „bardzo religijnej czarnej rodzinie z Południa”, dorastała z seksem jako tabu.
Na studiach Chelsea była w stanie odkryć swoją queerową tożsamość. Po ukończeniu studiów jej życie seksualne zmieniło się jeszcze bardziej od idei, że było to tabu. „Czuję się bardziej utwierdzona w swojej tożsamości” - mówi. „Moje życie seksualne w tej chwili jest skoncentrowane na wolności, przyjemności i pewności siebie”.
Po zakończeniu pierwszego poważnego związku zaczęła eksperymentować z poliamorią. Dzieje się tak, gdy ktoś jest romantycznie związany z więcej niż jedną osobą w tym samym czasie.
„Wróciłam do odkrywania kink i odkrywania tej strony siebie z innymi queerowymi ludźmi” - mówi. Chelsea zauważa również, że wykorzenienie jej dawnych poglądów na temat seksu, które obejmowały tylko seks z mężczyznami cispłciowymi, było bardzo swobodne.
Kiedy zapytałem Chelsea o typowe problemy w jej życiu seksualnym, odpowiada: „Nie sądzę, abyśmy stworzyli wystarczająco bezpieczne miejsce dla ludzi, aby dyskutować o tym, jak niektórzy z nas bez piętna i wstydu radzą sobie z traumą poprzez hiperseksualność”.
Jako samotna osoba stara się być wobec siebie szczera i celowa, aby to rozgryźć dlaczego uprawia seks i czego chce od akcji.
„Komunikacja jest dla mnie naprawdę ważna, a nie tylko rozmowy o seksie. Cała gama tego ”- wyjaśnia Chelsea.
Co więcej, małe nieseksualne akty adoracji są ważne dla Chelsea. Mówi dalej, że szuka partnerów, którzy zwracają uwagę na całe jej ciało.
„Trzymaj mnie za brzuch, całuj cellulit na udach, nie unikaj włosów na ciele itp. Naucz się stref erogennych poza piersiami i pochwą” - mówi.
Lata 30
Andrew (34 lata) i Donora (35 lat) są małżeństwem, które opisują swój związek jako „pożar, intensywny, rozległy i gorący, jakbyśmy zostali przez niego przejęci - poza kontrolą w najlepszy sposób”.
Jeśli chodzi o potencjalne problemy z intymnością, Andrew mówi, że bariery nie były problemem w ich związku. Wyjaśnia, że czują się „ze sobą tak bezpieczni” i dlatego chemia seksualna przychodzi naturalnie.
Zapytany o znaczenie intymności i bliskości w związku, Andrew mówi: „Przed nią nie wiedziałem, czym jest intymność. Ani trochę. Nauczyła mnie naprawdę otwierać. Nauczyła mnie całować! ”
Donora wspomina aplikację randkową Tinder i jej zdaniem „przyczyniła się do upadku głębokiej intymności wynikającej ze spontanicznych spotkań, które przeradzają się w coś więcej”.
Następnie mówi: „Wszystko jest teraz tak skodyfikowane, a duża część tego, o co nam chodziło, to przesłuchanie i ostatecznie zniszczenie tego pomysłu, stając się nowymi tworami dla siebie nawzajem i razem z nimi”.
Dla pary bardzo ważna jest idea języków miłości. Andrew wie, że język miłości Donory to „słowa afirmacji”, więc skupia się na tym i upewnia się, że czuje się doceniona.
Jeśli chodzi o Andrew: „Doszliśmy do wniosku, że język miłości Andrew to dotyk” - mówi Donora. „Staram się robić jak najwięcej i dotykać go w sposób, który sprawia, że czuje się doceniony”.
Języki miłości są nie tylko dla par. Obejmują zarówno przyjaciół, jak i związek z samym sobą. Pięć kategorii obejmuje:
- słowa potwierdzenia
- akty doręczenia
- otrzymywanie prezentów
- Czas jakości
- fizyczny dotyk
Chociaż wszystko to jest ważne, ludzie zwykle odnoszą się do jednego lub dwóch najsilniejszych. Warto porozmawiać ze swoim partnerem i ze sobą samym, o tym, z którym najbardziej współbrzmisz, aby popracować nad długotrwałym i intymnym związkiem.
Donora i Andrew najwyraźniej znaleźli sposób na wspólne monogamiczne i seksualne sukcesy poprzez komunikację i zrozumienie.
„Jesteśmy bardzo chętni, aby być otwarci i akceptować wszystko w sobie nawzajem i myślę, że to jest najważniejsze” - mówi Donora. „Dan Savage powiedział, że w długotrwałym, monogamicznym związku„ musicie być dla siebie dziwkami ”i całkowicie się z tym zgadzam”.
Lata czterdzieste
Layla * jest poliamoryczna i żyje z przewlekłymi schorzeniami. Jest w stałym związku z małżeństwem. Odkrywa, że seks zdecydowanie zmienił się przez całe jej życie, zauważając: „Właśnie skończyłam 40 lat, ale czuję się zupełnie inaczej niż moje nastolatki, 20 czy 30 lat. Czuję, że znacznie lepiej znam swoje ciało ”.
Odkąd dorastała przed internetem, Layla nie miała pojęcia, że istnieją poliamoryczne związki. „Zawsze czułem, że monogamia zamknęła moją seksualną stronę, ponieważ nie mogłem flirtować ani randkować. Zinternowałem tak wiele wstydu, że muszę być okropną osobą, która była płytka i nadmiernie seksualna i zasługiwała na samotność ”.
Jednak kiedy poznała swojego chłopaka, oboje natychmiast się połączyli, a ona została przedstawiona jego żonie. Nie wiedziała, że jest biseksualna i po raz pierwszy eksperymentowała z trójkątem. Wkrótce potem trójka zakochała się w sobie.
„To poziom szczęścia, który wygrywa na loterii, wypracowywany przez prawie cztery lata i dla nas wszystkich jest to coś na zawsze” - wyjaśnia.
Bycie poliamorycznym po czterdziestce pomogło Layli wyjść z bańki. „Czuję się mniej spięty, jeśli chodzi o to, jak powinienem wyglądać. Moje ciało jest bardziej elastyczne i mam znacznie łatwiejszy orgazm teraz, gdy jestem mniej napięty, ale bardziej stonowany po ćwiczeniach, jeśli to ma sens! ”
Ale w przypadku zapalenia mózgu i rdzenia kręgowego (zwanego również zespołem chronicznego zmęczenia), rzadkiego stanu, który może uniemożliwić wykonywanie codziennych zadań, oraz zespołu stresu pourazowego (PTSD), Layla jest często zbyt zmęczona, aby uprawiać seks. „Mogę leżeć w łóżku przez sześć tygodni i nic nie robić” - wyjaśnia.
Ale ona i jej partnerzy znaleźli postanowienia. „Moja dziewczyna często leży w łóżku obok mnie, kiedy ją obejmuję, a ona masturbuje się wibratorem, albo mój chłopak i dziewczyna wysyłają do mnie wiadomości e-mail, kiedy uprawiają seks w domu (mieszkam z nimi oddzielnie) i włączają mnie, mówiąc mi, czego chcą zrobić, gdy znów poczuję się wystarczająco dobrze ”.
Życie z chorobą przewlekłą nie jest łatwym zadaniem. Powikłanie uczuć, emocji i braku fizycznego pożądania może sprawić, że seks będzie przytłaczający i prawie niemożliwy. Layla uważa, że w jej triadzie bardzo ważny jest czas, a kiedy wszyscy spędzają czas razem, czuje się najbardziej doceniana.
„Wysyłamy również wiele blogów i tekstów dotyczących seksu w tych okresach, aby omówić to, co będziemy robić dalej, aby nadal panowała atmosfera seksualna, ale nie było presji” - mówi.
Layla również nauczyła się rozumieć legalność poliamorycznych związków na podstawie swojego doświadczenia. „To sprawiło, że naprawdę pomyślałem o przyszłości. Nie ma prawdziwego sposobu, aby legalnie zabezpieczyć związek poli - mówi. „Moi partnerzy są małżeństwem, a mój chłopak, który jest bardzo praktyczny i niewzruszony, zaproponował, że będzie moją osobą„ w nagłych wypadkach ”, odkąd jestem z dala od rodziny”.
Biorąc pod uwagę jej zdrowie, przypomina nam, że chociaż nie są legalnie małżeństwem, ona nadal jest kluczową częścią ich małżeństwa.
Layla wymaga komunikacji i zrozumienia dla osoby żyjącej z przewlekłą chorobą. Chociaż może nie być w stanie reagować na seks, gdy jest chora, rozmawia z jednym ze swoich partnerów o tym, jak mogą pójść na kompromis i komunikować się z jej problemami zdrowotnymi.
Lata 50., 60. i później
65-letnia Jenna * nie była w stanie uzyskać penetracji, ponieważ stopniowo stała się bardzo bolesna, a następnie niemożliwa. Jest ze swoim partnerem od 35 lat.
„Ten rodzaj seksu się skończył i minęło dużo czasu, ale nie jestem pewien, kiedy ostatni raz mogliśmy mieć stosunek. Nie wiem, czy kiedykolwiek wróci. Rozmawiałem o tym z ginekologami i próbowałem różnych rzeczy. Teraz używam pierścienia Estring, estrogenu o powolnym uwalnianiu, przez ponad trzy miesiące. Pomaga przy suchości, ale nie łagodzi bólu, tak jak miałam nadzieję ”- wyjaśnia Jenna.
Ale Jenna i jej partner eksperymentowali z innymi sposobami uprawiania seksu.
Jenna polega na swoim wibratorze. Nie przeszkadza jej to, ponieważ uważa, że seks z zabawką jest cudowny. „Mam wiele orgazmów i często trudno jest mi się wyłączyć. Uwielbiam to doznanie i lubię czuć, jak wspinam się do tego ostatecznego stanu w wielu odmianach podczas sesji ”- mówi. „Czasami mój partner mnie obejmuje, kiedy jestem w trakcie i to jest miłe, ale czuję się dobrze sam”.
Rozmawiałem też z 62-letnią Anną *, transpłciową kobietą, i 70-letnią Tanyą *, którzy są razem od pięciu lat. Para miała również swój udział w problemach z seksem. Anna boryka się z niskim libido, a Tanya z suchością pochwy.
Ale para twierdzi, że to nie osłabia ich życia seksualnego.
„Wraz z wiekiem pojawia się ból fizyczny, ale czuję, że ucieka mi on, kiedy uprawiam seks z moim partnerem” - wyjaśnia Anna.
Obie kobiety cierpią na zapalenie stawów, ale odkryły, że w ich późniejszym życiu seks stał się łatwiejszy. „Nie chodzi już o występowanie, jak wtedy, gdy byłam młoda” - mówi Tanya. „Z Anną mogę po prostu być, do orgazmu, mieć cudownie intymne doświadczenie. To naprawdę cudowne ”.
„Przeniosłam się, zanim poznałam Tanię” - mówi Anna - „i tak długo czułam się niebezpieczna w swoim ciele. Bałam się. Mój związek z Tanią jest pełen troski. Czuję się tak bezpiecznie w moim towarzystwie ”.
Według badania z 2014 r. Kobiety w wieku od 40 do 65 lat, dla których seks jest ważny, są bardziej skłonne do pozostawania aktywnymi seksualnie w swoim wieku. Powody spadku płci w tym czasie mają zwykle związek z zatrzymaniem produkcji estrogenu przez jajniki. To skutkuje:
- cieńsza wyściółka pochwy
- mniejsze smarowanie
- słabsza elastyczność pochwy i napięcie mięśni
- dłuższy czas pobudzenia
Dostosowanie się do tych zmian, jak odkryły Anna i Tanya, jest kwestią komunikacji. „Komunikacja jest tym, co nas łączyło na początku. Nadal sprawdzamy się nawzajem podczas seksu, ale do tej pory większość z nas już zna swoje ciała ”- mówi Anna. „Seks wciąż jest ekscytujący”.
Seks staje się lepszy, gdy się starzejesz
Myślenie o starszych osobach uczestniczących w seksie jest często uważane za tabu, co przyczynia się do negatywnego nastawienia i uczuć do współżycia u osób starszych. Jest to jednak w dużej mierze nieprawdziwe i niemal zabawne: kiedy w ogóle seks był ograniczony do ludzi w wieku 20 i 30 lat?
W badaniu z 2012 roku dwie trzecie uczestniczek, w tym osoby w wieku 80 lat, stwierdziło, że są zadowolone ze swojego życia seksualnego. W rzeczywistości naukowcy odkryli, że seks poprawia się wraz z wiekiem - 67 procent uczestników miało orgazm „przez większość czasu” podczas seksu w porównaniu z młodszymi uczestnikami.
Zmiana może być pouczająca. Z biegiem czasu możemy dowiedzieć się więcej o sobie i o sobie nawzajem. Wraz ze starzeniem się następuje adaptacja i przystosowanie się do partnerów, zdrowia fizycznego, zdrowia psychicznego i różnych innych skutków, które mogą przyczynić się do zmiany intymności.
Dieta, ćwiczenia, komunikacja i zaufanie to różne sposoby na utrzymanie przy życiu miłości i życia seksualnego przez dziesięciolecia. Pamiętaj, że przyjemność z siebie i miłość do siebie powinny znajdować się w centrum Twojej motywacji, niezależnie od wieku.
W miarę rozwoju z naszymi partnerami i sobą, uczymy się odkrywać i bardziej doceniać nasze ciała. Przez dziesięciolecia zmieniamy się, eksperymentujemy, osiągamy orgazm i znajdujemy nowe sposoby na miłość.
* Imiona zostały zmienione na prośbę rozmówców. Rozmowa z Donorą i Andrzejem przeprowadzona przez Carrie Murphy.
S. Nicole Lane jest dziennikarką zajmującą się seksem i zdrowiem kobiet mieszkającą w Chicago. Jej teksty pojawiały się w Playboyu, Rewire News, HelloFlo, Broadly, Metro UK i innych zakątkach internetu. Jest także praktykującą artystką wizualną, która pracuje z nowymi mediami, asamblażem i lateksem. Śledź ją na Twitterze.