Szczęśliwego miesiąca zdrowia mężczyzn, chłopaki.
O co w tym wszystkim chodzi, pytasz? Czerwiec został po raz pierwszy ustanowiony Narodowym Tygodniem Zdrowia Mężczyzn przez Kongres w 1994 r., Głównie dzięki staraniom senatora Boba Dole'a, i podpisany przez prezydenta Billa Clintona. To zapoczątkowało tygodniowe skupianie się na dysproporcjach w zdrowiu między płciami.
Oryginalna wspólna rezolucja Senatu wskazywała na prosty, przygnębiający fakt: pomimo licznych postępów w technologii medycznej kobiety przeżywają kolesi średnio o siedem lat. Rezolucja poszerzyła się o listę artykułów spożywczych przedstawiających śmierć facetów, w tym na raka prostaty, raka jąder, choroby płuc, raka okrężnicy i nie tylko - po czym nastąpił fakt, że wiele z tych chorób miałoby lepsze wyniki, gdyby kolesie poszliby wcześniej do swoich lekarzy.
„Mężczyźni, którzy są poinformowani o wartości, jaką profilaktyka zdrowotna może odegrać w przedłużaniu ich życia i roli produktywnego członka rodziny, będą częściej uczestniczyć w badaniach przesiewowych” - czytamy w rezolucji.
Jednak w zależności od tego, jak na to patrzysz, ten miesiąc świadomości może być bezcelowy dla nas, mężczyzn z cukrzycą typu 1 (T1D). Dzieje się tak dlatego, że statut ma na celu zwiększenie świadomości problemów zdrowotnych, którym można zapobiegać, i zwiększenie kontaktów mężczyzn ze społecznością opieki zdrowotnej.
My, mężczyźni z T1D, cierpimy na chorobę autoimmunologiczną, której nie można zapobiegać i Bóg jeden wie, że mamy już liczne kontakty ze społecznością medyczną. Mimo to jest to okazja, aby przyjrzeć się kilku sposobom, w jakie T1D wpływa na nasze ogólne zdrowie jako mężczyzn.
Mamy cały ten chromosom Y i ważne jest, aby wiedzieć, jak cukrzyca wpływa na każdy z podstawowych elementów męskości.
Wpływ cukrzycy typu 1 na zapłodnienie
Kobiety często mówią najwięcej o płodności, ponieważ wiąże się ona ze skutkami T1D, ale mężczyźni również podzielają te obawy.
W badaniu opublikowanym w Journal of Fertilization w 2015 roku naukowcy z Indii przyjrzeli się „niepłodności mężczyzn z cukrzycą”.
Teraz wszyscy wiemy, że źle kontrolowana cukrzyca może prowadzić do obniżenia płodności dzięki doskonałej burzy zaburzeń erekcji (ED), zmniejszonemu popędowi seksualnemu i mniejszej objętości wytrysku z uszkodzonych nerwów wytrysku i obniżonemu poziomowi testosteronu. Ponieważ rzeczy dzieją się również na poziomie genetycznym, ten zespół badawczy chciał dowiedzieć się więcej o orzechach (przepraszam za kalambury) i śrubach tego.
Badanie wykazało, że bezpłodnym mężczyznom z cukrzycą typu 1 lub 2 dosłownie brakowało części chromosomów Y! Gdzie do cholery podziały się części? W jakiś sposób cukrzyca powodowała „mikrodelecje” części Y, a te brakujące części z kolei powodowały „częściowe lub całkowite zatrzymanie spermatogenezy” lub śmierć plemników. Cóż, bardziej poprawnie, brak tworzenia plemników.
Mówiąc dosadnie, cukrzyca ich osłabiła.
Zrobił to na dwa sposoby: po pierwsze, biologiczna definicja męskości to chromosom Y, a cukrzyca po prostu nacisnęła klawisz wymazywania. Po drugie, dla wielu kluczowym elementem męskości jest możliwość rozprzestrzeniania genów, co jest trudne w przypadku zatrzymania nasienia.
Było to również głównym zmartwieniem dla autorów badania. Zauważyli, że biorąc pod uwagę rozwój cukrzycy i najwyraźniej wzrost globalnej niepłodności męskiej, „cukrzyca może osłabić przyszłość męskiej płodności”.
Zaburzenia erekcji i cukrzyca
Pomijając wszelką polityczną poprawność, wszyscy możemy przyznać, że bardzo wielu mężczyzn (a także spora liczba kobiet) mierzy męskość poniżej pasa, a nie jest żadną nowinką, że cukrzyca wpływa na ten obszar.
Wiele napisano na temat powiązań między cukrzycą, kontrolą poziomu cukru we krwi i zaburzeniami erekcji, więc opiszemy to krótko.
Mężczyźni z cukrzycą częściej cierpią na zaburzenia erekcji i dostają je w młodszym wieku. Wyższy poziom cukru we krwi zdecydowanie pogarsza sytuację - a im wyższy poziom cukru we krwi, tym niższa erekcja - ale wydaje się również, że istnieje nieodłączne ryzyko związane z samą cukrzycą, niezależnie od kontroli poziomu glukozy we krwi.
Czy cukrzyca hamuje wzrost?
Przypomnij sobie wiek 12 lat i możliwe wspomnienia matki, która mówiła ci, by nie pić kawy, ponieważ może to zahamować rozwój. (Nawiasem mówiąc, jest to trochę prawdą: kofeina w dużych dawkach może zwiększyć eliminację wapnia przez organizm, ale wraz ze wzrostem liczby sklepów Starbucks nie obserwujemy epidemii karłowatości…) Ale co z cukrzycą? Czy cukrzyca może zahamować rozwój?
Tak, faktycznie może. Co ciekawe, chociaż istnieją dowody na to, że dzieci z T1D są generalnie wyższe niż ich rówieśnicy przed postawieniem diagnozy, cierpią one następnie na „znaczne zmniejszenie gwałtownego wzrostu pokwitania”.
Innymi słowy, cukrzyca może spowolnić Twój wzrost zarówno pod względem szybkości i ostateczna wysokość. Istnieją dowody na to, że jakość kontroli cukrzycy ma do odegrania rolę, podobnie jak w przypadku wszystkich rodzajów powikłań cukrzycy. Słabsza kontrola wiąże się ze zmniejszoną „szybkością wzrostu”. Ponadto istnieją pewne niepotwierdzone dowody na to, że samce z T1D mają generalnie lżejszą ramę niż ich odpowiedniki z „normalnym cukrem” i są szczuplejsze.
Cukrzyca może być owłosiona… lub nie
A co z tą podstawową odznaką męskości od czasów jaskiniowców: naszymi brodami i włosami na ciele? Czy cukrzyca ma na to wpływ?
Tak. Cukrzyca zaburza zwykły cykl wzrostu włosów, powodując większą utratę włosów na całym ciele podczas cyklu spoczynkowego i zmniejszoną i spowolniony ponowny wzrost podczas cyklu wymiany. Badania pokazują również, że średnica łodygi włosa jest „znacznie zmniejszona” u osób z cukrzycą, a do tego dochodzi łysienie plackowate, atak układu odpornościowego na mieszki włosowe częściej występujący u osób z cukrzycą.
To cud, że nie wszyscy wyglądamy jak bezwłose, szare kosmici.
W przypadku facetów, u których rozwinęła się T1D przed okresem dojrzewania, obniżony poziom testosteronu często prowadzi do zmniejszenia owłosienia i cieńszych, jaśniejszych brody typu „brzoskwiniowy”, które trwają do dorosłości.
Niemieckie badanie dotyczyło dosłownie włosów łonowych, aby ocenić „początek dojrzewania” u dzieci z T1D. Ich ustalenia? Chłopcy (i dziewczęta) chorzy na cukrzycę mogą późno kwitnąć, ale przynajmniej osiągać dojrzałość płciową na czas. Nie było danych na temat jakości średnicy łodygi włosa łonowego w tej fazie życia.
Przejmij stery
Wszystko, czym jesteśmy jako mężczyźni - nasz chromosom Y, nasze brody jaskiniowca i rozmiar naszych męskich części ciała - wszystko sprowadza się do cukrzycy. I co teraz?
Zachowaj serce i skoncentruj się na drugim słowie „Miesiąca Zdrowia Mężczyzn”, a mianowicie na „zdrowiu”.
Więc możemy skończyć mniej „męsko” niż mężczyźni z przeszłości - z naszym uszkodzonym chromosomem, nieco zmniejszonym rozmiarem, cieńszymi brodami i łysiejącymi głowami oraz zagrożonymi możliwościami sypialni. Ale ostateczną zemstę na cukrzycy możemy zrobić, robiąc wszystko, co w naszej mocy, aby żyć zdrowo.
Mężczyźni z PWD (osoby z cukrzycą) czytają to: Regularnie chodź do lekarza. Uważaj na kontrolę poziomu glukozy i zajmij się wszystkimi innymi aspektami cukrzycy - i wszystkim, co może Ci dolegać.
Regularnie korzystaj z zalecanych badań zdrowotnych. Zachęć innych mężczyzn w swoim życiu, aby zrobili to samo, a może uda nam się pośmiać ostatni, przeżywając panie.
Pomimo naszej męskiej cukrzycy.
Aktualne zasoby pomagające zachować zdrowie dzięki T1D
- Wewnętrzne wskazówki dotyczące rutynowych badań laboratoryjnych cukrzycy
- Poruszanie się po cukrzycy i zmartwieniach związanych z COVID-19
- Utrzymywanie cukrzycy typu 1 pod kontrolą podczas blokady COVID-19
- Zdrowie psychiczne i cukrzyca: co warto wiedzieć
- Seks i cukrzyca typu 1 - jak to zrobić bezpiecznie
- Jak lepiej spać z cukrzycą typu 1
- Co jeść na śniadanie z cukrzycą typu 1
Wil Dubois żyje z cukrzycą typu 1 i jest autorem pięciu książek na temat tej choroby, w tym „Taming The Tiger” i „Beyond Fingersticks”. Spędził wiele lat pomagając w leczeniu pacjentów w wiejskim ośrodku medycznym w Nowym Meksyku. Miłośnik lotnictwa, Wil pracuje również jako prywatny instruktor latania. Mieszka w Las Vegas z żoną i synem.