Miałem 13 lat, kiedy po raz pierwszy włożyłem palce do gardła.
W ciągu następnych kilku lat zmuszanie się do wymiotów stało się nawykiem codzienności - czasem każdego posiłku.
Długo to ukrywałam biorąc prysznic i licząc na to, że bieżąca woda zagłuszy odgłosy mojego zaburzenia. Ale kiedy mój tata mnie podsłuchał i skonfrontował ze mną, gdy miałem 16 lat, powiedziałem mu, że to pierwszy raz, kiedy to zrobiłem. Że po prostu chciałem spróbować i nigdy więcej tego nie zrobię.
Uwierzył mi.
Ukrywanie się na widoku
Zacząłem jeździć do restauracji typu fast food każdego wieczoru, zamawiając jedzenie za 20 dolarów i dużą colę, wyrzucając napoje gazowane i wymiotując do pustego kubka przed powrotem do domu.
Na studiach były to torby Ziplock zamknięte i schowane w worku na śmieci pod moim łóżkiem.
A potem mieszkałem sam i nie musiałem się już ukrywać.
Bez względu na to, gdzie byłem, znajdowałem sposoby na potajemną ewakuację posiłków. Obżeranie się i przeczyszczanie stało się moją rutyną przez ponad dekadę.
Patrząc wstecz, było tak wiele znaków. Tyle rzeczy, które każdy, kto uważał, powinien był zobaczyć. Ale ja też tego nie miałem - ludzie przyglądali mi się na tyle uważnie, by to zauważyć. I tak mogłem się ukryć.
Jako mama dla małej dziewczynki, moim głównym celem w życiu jest uratowanie jej przed pójściem podobną drogą.
Zrobiłem robotę, żeby się wyleczyć i dać jej lepszy przykład. Ale staram się też upewnić, że jest widziana, więc jeśli coś takiego kiedykolwiek się pojawi, będę w stanie to złapać i zająć się tym wcześnie.
Wstyd prowadzi do tajemnicy
Jessica Dowling, terapeutka zaburzeń odżywiania z St. Louis w stanie Missouri, mówi, że zaburzenia odżywiania rozwijają się głównie u nastolatków, a ich szczytowy okres wynosi od 12 do 25 lat. Uważa jednak, że liczby te są zaniżone „z powodu wstydu związanego z szczerze mówiąc o zaburzeniach odżywiania ”.
Ponieważ, tak jak ja, wiele dzieci się ukrywa.
Jest też społeczna akceptacja, a nawet pochwała dążenia do bycia szczupłym.
„Niektóre zachowania związane z zaburzeniami odżywiania, takie jak restrykcje i nadmierne ćwiczenia, są chwalone w naszym społeczeństwie, co prowadzi wielu dorosłych do przekonania, że nastolatek nie ma zaburzeń odżywiania” - wyjaśniła Dowling.
Jeśli chodzi o to, jak nastolatki mogą pracować, aby ukryć swoje zachowania związane z zaburzeniami odżywiania, powiedziała, że niektórzy mogą twierdzić, że jedli w domu przyjaciela, gdy w ogóle nie jedli, lub mogą ukrywać jedzenie w sypialni lub samochodzie, aby napadać. później. Inni mogą zaczekać, aż rodzice wyjdą z domu, aby móc objadać się i sprzątać bez obawy, że zostaną złapani.
„Są to niezwykle tajemnicze zaburzenia ze względu na wstyd związany z objadaniem się, przeczyszczaniem i ograniczaniem” - wyjaśnił Dowling. „Nikt z zaburzeniami odżywiania tak naprawdę nie chce żyć w ten sposób i muszą ukrywać to, co robią, aby nie wzmagać poczucia wstydu i żalu”.
Sztuczki, które stosują nastolatki
Jako psychiatra i naukowiec, który od 2007 roku leczy pacjentów z zaburzeniami odżywiania, Michael Lutter mówi, że w przypadku anoreksji może zacząć się od pominięcia lunchu, co jest dość łatwe, aby nastolatek mógł ukryć się przed rodzicami.
„Małe śniadanie lub brak śniadania również jest bardzo łatwe” - wyjaśnił. „A podczas kolacji możesz zauważyć, że dzieci próbują ukryć jedzenie, zjadać mniejsze kęsy lub przesuwać jedzenie po talerzu bez kęsa”.
Powiedział, że zarówno w przypadku anoreksji, jak i bulimii, wymioty, przyjmowanie środków przeczyszczających i nadmierne ćwiczenia fizyczne mogą wystąpić, gdy osoba próbuje schudnąć.
„Napadowe objadanie się jest również bardzo częste w bulimii, zaburzeniach z napadami objadania się, a czasem w anoreksji. Pacjenci zwykle ukrywają objadanie się, ale rodzice zauważą, że jedzenie znika ze spiżarni (często torebki chipsów, ciastek lub płatków śniadaniowych) lub znajdują opakowania w sypialni ”- powiedział.
Lutter wyjaśnił, że starsi pacjenci mogą sami chodzić na zakupy do sklepów typu convenience lub fast food.
Identyfikacja ryzyka
Istnieje wiele potencjalnych czynników ryzyka wystąpienia zaburzeń odżywiania.
Dla mnie chaotyczne życie domowe oznaczało, że szukałem kontroli wszędzie tam, gdzie mogłem ją znaleźć. To, co włożyłem w moje ciało i pozwoliłem tam pozostać, było czymś, nad czym miałem władzę.
Na początku nie chodziło nawet o moją wagę. Chodziło o znalezienie czegoś, co mógłbym kontrolować w świecie, w którym inaczej czułem się poza kontrolą.
Dowling mówi, że w grę wchodzi często wiele czynników. „W przypadku nastolatków może to oznaczać wejście w okres dojrzewania przed rówieśnikami, korzystanie z mediów społecznościowych, wykorzystywanie w domu, zastraszanie w szkole i posiadanie rodziców z aktywnymi zaburzeniami odżywiania”.
Wyjaśniła, że rodzice również muszą być świadomi tego, jak trenerzy sportowi traktują swoje dzieci.
„Często nastolatki nie chcą rozmawiać o tym, w jaki sposób trenerzy wywierają na nich presję, aby utrzymywali określoną wagę (ładunek wody, zawstydzanie ciała przed kolegami z drużyny itp.). Tego typu obraźliwe strategie coachingowe prowadzą do patologii odżywiania ”- powiedziała.
Lutter dodał, że istnieje również ryzyko genetyczne, z prawdopodobnie 50 do 70 procentami zaburzeń odżywiania rozwijających się u osób, które mają historię rodzinną.
Poza tym powiedział: „Wiemy, że największym ryzykiem wystąpienia jadłowstrętu psychicznego są ujemne stany energetyczne - to jest każdy stan, w którym spalasz więcej kalorii, niż przyjmujesz”.
Wyjaśnił, że diety restrykcyjne mające na celu odchudzanie mogą być wyzwalaczem, ale tak samo jak sporty wytrzymałościowe, takie jak biegi przełajowe, pływanie czy taniec, a także niektóre choroby (szczególnie te wpływające na układ pokarmowy).
„Zachodnie ideały szczupłości również przyczyniają się do dążenia do szczupłości” - powiedział, cytując balet, wiwat i taniec.
Wiedząc, czego szukać
Bez wątpienia ludzie z zaburzeniami odżywiania świetnie się ukrywają. Ale są oznaki, które mogą wskazywać na problem.
Osobiście rozpoznałem zaburzenia odżywiania u nastolatków, które spotkałem po obejrzeniu rzeczy, z którymi miałem do czynienia - małe skaleczenia i siniaki na kostkach, pozorna obsesja na punkcie gumy do żucia lub słaby zapach wymiotów w ich oddechu.
Nieraz udało mi się delikatnie zwrócić na to uwagę rodzica, który już miał obawy, ale nie chciał mieć racji.
National Eating Disorders Association (NEDA) również posiada obszerną listę objawów, na które rodzice mogą zwracać uwagę. Obejmuje takie rzeczy, jak:
- jesteś zajęty wagą, jedzeniem, kaloriami, gramami tłuszczu i dietą
- rozwijanie rytuałów żywieniowych, takich jak jedzenie w określonej kolejności lub nadmierne żucie każdego kęsa, coś, co robiłem, próbując przeżuć każdy kęs co najmniej 100 razy
- wycofywanie się z przyjaciół i zajęć
- wyrażanie zaniepokojenia jedzeniem w miejscach publicznych
- trudności z koncentracją, zawroty głowy lub problemy ze snem
Odkryłem również, że dentyści często świetnie radzą sobie z rozpoznawaniem niektórych objawów bulimii, zwłaszcza. Tak więc, jeśli uważasz, że Twoje dziecko może objadać się i przeczyszczać, możesz rozważyć skontaktowanie się z dentystą przed kolejną wizytą i poproszenie go, aby dyskretnie szukał oznak nadmiernych wymiotów.
Ale co robisz z tymi podejrzeniami, kiedy zdajesz sobie sprawę, że są uzasadnione?
Uzyskiwanie pomocy dziecku
Lutter mówi, że najgorszą rzeczą, jaką może zrobić rodzic, jest „skonfrontowanie” dziecka z jego podejrzeniami, ponieważ może to znacznie pogorszyć wstyd i poczucie winy, sprawiając, że dziecko po prostu ciężej pracuje nad ukrywaniem zachowań związanych z zaburzeniami odżywiania.
„Zawsze zalecam po prostu przedstawienie faktów i spostrzeżeń, a następnie zapytanie, czy jest coś, w czym mogą pomóc, zamiast skakać od razu do oskarżenia” - powiedział.
Więc zamiast oskarżać dziecko o anorektyczkę, mówi, że lepiej powiedzieć coś w stylu: „Sarah, zauważyłem, że ostatnio jadłaś białka jajek i warzywa, a także dużo więcej tańczyłaś. Straciłeś dużo na wadze. Czy jest coś, o czym chciałbyś porozmawiać? ”
W razie wątpliwości powiedział, że wiele ośrodków leczniczych oferuje bezpłatne badania. „Jeśli się martwisz, zawsze możesz zaplanować ocenę. Czasami dzieci otwierają się bardziej na profesjonalistę ”.
Dowling zgadza się, że rodzice powinni zachować ostrożność, wyrażając swoje obawy.
„Wiele razy rodzice są tak zaniepokojeni, że próbują wystraszyć nastolatka, aby poprosił o pomoc” - powiedziała. „To nie zadziała”.
Zamiast tego zachęca rodziców, aby spróbowali spotkać się z nastolatkami w środku i zobaczyć, jakie kroki mogą razem podjąć. „Nastolatki z zaburzeniami odżywiania się boją i potrzebują wspierających rodziców, którzy powoli pomagają im szukać leczenia”.
Oprócz zwrócenia się o pomoc do specjalisty od zaburzeń odżywiania, sugeruje wypróbowanie terapii rodzinnej. „Terapie rodzinne są niezwykle pomocne dla nastolatków, a rodzice muszą odgrywać bardzo aktywną rolę w pomaganiu nastolatkowi w wyzdrowieniu”.
Ale nie chodzi tylko o pomoc nastolatkowi w wyzdrowieniu - chodzi również o to, aby reszta rodziny otrzymała wsparcie, którego potrzebują, aby przejść przez ten powrót do zdrowia. Uwzględnij młodsze dzieci, o których Dowling mówi, że czasami mogą czuć się zapomniane, gdy rodzic stara się pomóc swojemu starszemu rodzeństwu w powrocie do zdrowia.
Wskazówki dla rodziców
- Przedstaw fakty i obserwacje, na przykład poinformuj dziecko, że zauważyłeś, że dużo ćwiczyło i że dużo straciło na wadze.
- Unikaj taktyk zastraszania. Zamiast tego spotkaj się ze swoim dzieckiem w środku i poszukaj sposobów na wspólną pracę.
- Zaoferuj wsparcie. Poinformuj swoje dziecko, że jesteś tam dla niego.
- Rozważ terapię rodzinną. Pomocne może być odgrywanie aktywnej roli w wyzdrowieniu Twojego dziecka.
Znalezienie uzdrowienia
Prawie 10 lat minęło od czasu, kiedy po raz pierwszy zmusiłem się do wymiotów, a momentem, w którym naprawdę zaangażowałem się w uzyskanie pomocy. W tym czasie nabrałem też nawyku cięcia się i próbowałem odebrać sobie życie w wieku 19 lat.
Dziś jestem 36-letnią samotną matką, która lubi myśleć o sobie jako o stosunkowo zdrowym miejscu ze swoim ciałem i jedzeniem.
Nie mam wagi, nie mam obsesji na punkcie tego, co jem i staram się dawać przykład mojej córce, nigdy nie malując żadnego jedzenia jako dobrego lub złego. To wszystko tylko pożywienie - pożywienie dla naszego ciała, a czasem przyjemność po prostu cieszenie się.
Nie wiem, co, jeśli cokolwiek, mogło mnie wcześniej rozpocząć na drodze do wyzdrowienia. I nie winię mojej rodziny za to, że nie naciskała wtedy mocniej. Wszyscy robimy wszystko, co w naszej mocy, korzystając z dostępnych narzędzi, a wtedy zaburzenia odżywiania były znacznie bardziej tematem tabu niż obecnie.
Ale jedyne, co wiem na pewno, to to, że jeśli kiedykolwiek podejrzewam, że moja córka podąża podobną ścieżką, nie zawaham się, aby zapewnić nam obojgu potrzebną pomoc. Bo jeśli zdołam ją ocalić od lat nienawiści do siebie i zniszczenia, które kiedyś sobie zadałem, to zrobię to.
Pragnę dla niej więcej niż ukrywania się we własnej nędzy.
Leah Campbell jest pisarką i redaktorką mieszkającą w Anchorage na Alasce.Jest samotną matką z wyboru po nieoczekiwanej serii wydarzeń, które doprowadziły do adopcji jej córki. Leah jest także autorką książki „Samotna bezpłodna kobieta”I pisał obszernie na tematy niepłodności, adopcji i rodzicielstwa. Możesz połączyć się z Leah przez Facebook, jej stronie internetowej, iŚwiergot.